www.7dak.fora.pl

Piotrek

Skoro mowa o żelazie, to nie można chyba pominąć tematu szabli. Chciałbym tym samym zainicjować dyskusję na temat szabli używanych w 7 dak. Chciałbym się powoli przymierzyć do zakupu takowej, a uważam że jakieś ujednolicenie byłoby pożądane. Słucham więc Koledzy, w jaki wzór celujemy? Wiadomo, że wz. 17, wz. 21/22 i wz. 34 są dość łatwe do zdobycia, choć wz. 34 jest kosztowny. A co z blucherem? Wczoraj znalazłem na allegro coś takiego :
[link widoczny dla zalogowanych]

Rozmawiałem ze sprzedawcę i dowiedziałem się, że szabla jest produkowana w Niemczech i stamtąd sprowadzana. Niestety, żadnych szczegółów na jej temat nie zna. Dość niska cena skłania mnie do podejrzeń, że jest to raczej okaz na kominek niż do boju.

Łuki

Ja celuję we wz. 17. Jakoś najbardziej mi odpowiada. Ale sekcja łączności opowiada się za bardziej wrześniowym wydaniem daku więc z ich strony to pewno bedzie wz. 21/22 lub wz. 34. W tym momencie mój typ raczej odpada choć będe się przy nim upierał Smile

Piotrek

Jestem właśnie po rozmowie z Panem Markiem Sobuckim. Temat bluchera zna, robił kiedyś nawet, ale mówi, że wykonanie jest dość skomplikowane. Pochwa jest jakaś nietypowa, jej spawanie długie itd. Czytaj - oczywiście zrobić się da, ale jeżeli ma to być dobra szabla, a na takiej mi zależy, koszt musiałby wynieść ok. 2 500 zł, czyli mniej więcej tyle, co oryginał (tak Pan Marek twierdzi). Podobno wykonanie 4,5 sztuk obniżyłoby koszty.

Od Pana Sobuckiego dowiedziałem się również, że 7 dak został przezbrojony w szable wz. 34. Taka zaś u niego kosztuje 1 850 zł. Wz. 21/22 podrożał i teraz trzeba za nią położyć 1 200 zł

Lookie

Podejrzewam, choc pewności nie mam, ze Pan Sobudzki ma niezłego nosa do interesów Smile

Skoro zna temat bluchera, to pewnie wie o czym mówi, nie mniej cena 2500 w zestawieniu z wz.34 za 1850 jest hmmmm ciekawa. Bo skoro wykonanie jest skomplikowane to niby czemu przy kilku sztukach miałby juz nie być, skoro warto obnizyc cenę Smile

??

tak sobie kombinuje (nie bez pewnej ironii)

Co do faktu przezbrojenia w szable wz.34.....to możliwe, aczkolwiek bede tu utrzymywał postawe niewiernego Tomasza. Mamy jeszcze trochę czasu i myslę, ze warto poszukać dokumentów historycznych. jak dla mnie wz 21/22 jest bardzioej prawdopodobny.

Ale Blucher bardzo mi sie podoba, wiec......osiołkowi w żłoby dano:)

Piotrek

Cena jest między innymi dlatego taka, że wykonanie pochwy do bluchera jest skomplikowane i czasochłonne. Jeżeli miałaby być taka jak w oryginale, to nie spawa sie jej mosiądzem (chyba tak mówił Pan Marek) ale w jakiś inny sposób. Podobno spawanie normalnej pochwy trwa 15 min, a tej ok, 40, zużywa sie dużo gazów, itd. Trzeba wykonać coś w rodzaju szablonu tej pochwy (nie pamiętam jak to sie nazywało) i podobno przy 5 sztukach te koszty się zwracają i dlatego cena może zejść w dół. Tyle wiem od Pana Sobuckiego, a że nie znam się na tym zupełnie, nie polemizuję, bo nie mam nawet jak.

No ale skoro mam wydać na bluchera 2 500 zł a wz. 34 można mieć za 1 850 zł, to faktycznie należy się zastanowić, czy aby za te 650 zł nie kupić czegoś innego. Ale faktycznie, zbadałbym jeszcze do końca temat tych ludwikówek, czy aby na pewno 7 dak je miał w 1939 r.

Lookie

Mimo moich zastrzeżeń, co do produkcji Lacha, sugerowałbym także zapytanie o jego wycenę. Możliwe, ze wsytarczy ich troche bardziej przypilnowac.

Łuki

Żeby było wiadomo o czym mówimy:

wz. 34
[link widoczny dla zalogowanych]

wz. 21/22
[link widoczny dla zalogowanych]

wz. 17
[link widoczny dla zalogowanych]

wz. 96
[link widoczny dla zalogowanych]

Piotrek

Temat jakoś podupadł, więc go odświeżam Smile

Jaką przyjmujemy taktykę, jeśli chodzi o szable? Zaopatrujemy się we własnym zakresie, czy ustalimy jeden wzór? Z uzyskanych przeze mnie informacji wynika, że we wrześniu 1939 7 DAK uzbrojony był we wz. 34. Miałem ostatnia oryginalną ludwikówkę w ręku, w idealnym stanie, prawie jak z magazynu i chętnie bym sobie taką sprawił (replikę rzecz jasna). Chciałbym zacząć trening władania szablą i stąd pytanie, chciałbym się bowiem skonsultować przed zakupem.

myta2

34 jest lżejsza od 21, poza tym podobno lepiej leży w ręku.
Miałem oryginał 34 (od chłopaków z Konina) jest poprostu genialna, w stosunku do mojej repliki 21, ale miałem również w ręku oryginał 21 też był super (ale nie mniej cięższa). a ztymi szablami w 39r. to była prosta sparawa - wojsko szeregowe miało 34, oficerowie (co im tam pasowało) i tak mieli prywatne. a całość wycofanego sprzętu uzbrojone były wszelkie Bataliony Obrony Narodowej, terytorialnej itp. na prędce klecone jednostki (Krakusi etc). Ja wybrałem 21 bo mi się bardziej podoba po prostu (a że jeździmy w mundurach z przed 36 roku) to nie mam z tym problemu (wtedy co kto miał to woził)

Piotrek

Właśnie odebrałem Smile

Oryginalny mały blucherek Smile

Lookie

No to niech bede pierwszy!!!!

GRATULACJE!!!!!

I juz sie nie moge doczekac, kiedy bede mogł go pomacać Smile

zaklepuje sobie pierwszeństwo:)

PREZESIK

GRATULACJE!!!!

Paweł

Congratulation!

kapral

ZAZDROSZCZE !! Na jednym zdieciu dziadek ma chyba taka sama !!!

myta2

NO no Bracie gratulacje!!!!!!!!!!, pochwal się ile taka przyjemność kosztuje (jak oczywiście to nie tajemnica), że cacko to nie ma dyskusji. Teraz do tego blucherka musisz sobie sprawić mundur WZ19, rząd pruski i Panisko.....

Lookie

e tam:) Jeszcze w 1938 bywały Blucherki w 7 DAK:)

A jak to w dłoni lezy!!!!! Ech... CUD MIÓD I ORZESZKI!!!!
i lekka i wywazona, ze odkładac sie nie chciało Smile

faktycznie jest czego zazdrościc!!!

myta2

no ale wy frontowcy wrześniowi.............

Piotrek

Cena nie tajemnica. Kosztowała 1 550 zł, co uważam za niezłą cenę zważywszy na stan. Przeszła mi wcześniej koło nosa piękna sztuka, jak z magazynu, ani cienia nalotu czy kaszki, ale była droższa, poszła za 2 660 zł. Tego samego dnia, którego kupiłem moją była też równie ładna, co ta pierwsza, z wyraźnym polskim akcentem - dorabiana druga ryfka na pochwie i poszła za 2 200 zł. Spóźniłem sie na licytację 3 min.

myta2

No ale to i tak cena przyzwoita raz jeszcze gratulacje, mam nadzieje że uda mi się ją chwycić w dłoń................mmm

Piotrek

Najpewniej we wtorek, jeśli będziesz w stajni Smile

myta2

choćby dla niej przyjade Very Happy

Łuki

To i ja się pochwalę. To moje najnowsze cacko:

[link widoczny dla zalogowanych]

Piotrek

Piękna

No to jest nas dwóch Smile

Kto następny ?

myta2

No Panowie, to teraz już napewno mundury z okresu wojny z sovietami, i krótko po......
Łuki gratulacje, jak chwyciłem w dłoń szablę Piotra ............ to poprostu jak poezja nic mojej marnej podróbce do tych szabelek....mmmmmmmmm (rozmażyłem się na jej temat)

Łuki

Myślę, że z czasem i w takie się obszyjemy. Bo to rzeczywiście dziwnie wygląda jechać na obchody rocznicy bitwy komarowskiej w mundurach wz. 36. Ale puki co są inne wydatki...

Lookie

zdaje się, ze na czas wojny polsko-bolszewickiej artyleria wielkopolska wyszła w mundurach wielkopolskich jeszcze. A mundury były bardzo szykowne. Włanie zrobiłes mi cisnienie na kolejny mundur:)

gratulowałem ci juz szabli neioficjalnie, to teraz OFICJALNE GRATULACJE!!!
Ja na swoją jeszcze troche musze poczekać Smile

myta2

haaa Lookie pewnie że są szykowne..................a kawaleria to właśnie zadać szyku poza paroma innymi kwestiami rzecz jasna................
Mi to tak pomału maluje się w głowie mundur z okresu wojen napoleońskich...........tak od czasu do czasu wdziać na siebie ................

Łuki

PREZESIK

Troche spóźnione, ale gratulacje Łuki!!!

Lookie

myta2

COŚ SIĘ WYMYŚLI..............

Paweł_39

Kurcze, wiem gdzie jest szabla Blucher za 700 zł, ale bez pochwy... Ehh...

Jedyną szablą autentyczną jaką mam to szabla rosyjska szeregowego dragonów wz. 1881. Bicie na szabli "1905".

Sama szabla w świetnym stanie. Pochwa jest dziwna, bo metalowo drewniana.

No i co z nią zrobić??? Do DAKu się pewnie nie nadaje, ale oceńcie sami.

Łuki

Nie jestem pewien, ale czy pochwy dragonek w wersji z bagnetami to nie radziecki wynalazek?

Natomiast jeden z naszych weteranów wspominał, że we Włodzimierzu mieli dragonki.

Piotrek

Przyda się na rok 1920, gdybyśmy mieli artylerię konną w ogóle odtwarzać. A ten Blucher za 700 zł to mały czy duży? Bo skoro taka cena, to może bym wziął...

Marcin

Przy temacie szabel i Pana Marka SOBUCKIEGO czy jest ktoś chętny na kupno???? Ja zamierzam wybrać się w połowie lutego by zamówić wz.21/22, a jak będzie nas więcej to może uda się coś „ciachnać” z ceny.

Paweł_39

A jaka jest cena wz.21/22?

Orientacyjnie, bo akurat ja wyciskam się finansowo kompletując wszystko od podstaw - chcesz koszulę, kup najpierw materiał i guziki Smile

Marcin

Jutro będę dzwonił cena wz.21 to 1300 + 450 pochwa. Cena straszna ale to chyba najlepiej wykonane szable w Polsce. [link widoczny dla zalogowanych]

Mario

Jeśli ktoś ma jakąś sprawę do p. Sobuckiego to zawszę mogę podskoczyć - chociażby w sprawie dopilnowania tematu Smile

W końcu Warszowiak ze mnie ;p

Piotrek

To faktycznie podrożało, bo jeszcze nie dawno było 1250 zł za wz. 21/22.

Lookie

koniunktura...ale cóz, nie ma konkurencji na swoim poziomie a i za wiedzę i doświadczenie trzeba zapłacić.

Jedyne, przed czym przestrzegam to pochopna decyzja odnośnie szabli w zestawieniu z rekonstruowaną postacią. Nawet jesli uszłoby w tłumie użycie wz.21 przez podoficera 7 DAK, to juz wz.21/22 w rece kanoniera raczej nie ujdzie;/

Paweł_39

Lookie, wiem do kogo pijesz Smile

Narazie mnie nie stać (za dużo wydatków) Smile

Lookie

Do nikogo nie piłem!!!!
boszzzz...ale ja tu mam opinię Smile

Zwyczajnie, obracając się szeregach tzw.KO, czasem widuje sie takie kwiatki, ze wszystko opada. Lepiej powiedzieć o takich niuansach za wczasu niz "po zawodach" kiedy niemal 2tys.PLN zmieni właścicela i trzeba będzie jakoś nieszczesliwy zakup zagospodarować.

Piotrek

Wyjałeś mi to z ust. Najpierw trzeba postanowić, jaką sylwetkę chce się odtwarzać i w ajkim okresie, a później kupić szable.

Na pewno w 7 D.A.K.'u jak i w innych pułkach wielkopolskich były małe Bluchery (M1848 albo 1896 n/A). To jest więc zakup najbezpieczniejszy. No i jeśli ktoś zdecyduje się na oryginał, dodatkowo dobra inwestycja i lokata kapitału. Nie mamy pewności, choć są podejrzenia, że w 1938 r. w ramach akcji na Zaolziu, pojawiły się Ludwikówki (wz. 34). Oficerowie posiadali zaś własne wz. 21/22.

W temacie szabli jest jeszcze jeden wątek. Trzeba bowiem odpowiedzieć sobie na pytanie - co mam zamiar z tą szablą robić? Jeżeli docelowo chcecie nią władać konno, to musi być ona wysokiej jakości i doskonale wyważona, co pociąga za sobą konieczność zakupienia u Marka Sobuckiego. Jest jeszcze jakiś producent w Dębicy, ekipa Komarowska ma zdaje sie od niego szable i chwalą. Jeżeli natomiast szabla będzie Wam potrzebna jedynie do oficjalnych wystąpień, i nie macie sportowych ambicji, można kupić coś tańszego, byle wyglądało porządnie. Problem w tym, że nie ma na rynku zdaje się kopii małego Bluchera. Marek Sobucki robi, ale to droga sprawa, drozsza niż wz. 34. Pozostaje Ludwikówka, przy czym nie będzie sie nadawała na nic wcześniejszego niż 1938 r. gdyby przyszło wystąpić z nią w jakiejś inscenizacji.

Marcin

No i jestem po rozmowie z mistrzem SOBUCKIM. 7 DAK jest znany u Pana Marka. po pochwaleniu się że jestem oficerem z Wędrzyna Pan Marek bardzo stał się rozmowny i dał mi parę rad odnośnie przyszłej szabli. Na początku zażyczyłem sobie szablę z trzema rowkami bo taką widziałem kiedyś w muzeum i jako taka mi się spodobała. Odpowiedział pytaniem „do czego ona ma mi służyć” i wyszło na to że taka szabla jest lekka i niewygodna do cieć po prostu paradna. Pozostało mi zrobić sobie z jedną bruzdą (najlepsze do cięcia) z napisem „Honor i Ojczyzna”. Koszt szabli wz 21/22 z pochwą to 1650 zł. Obecnie mistrz jest w trakcie produkcji większej partii wzoru 21 więc można chyba coś zbić z tego co zrozumiałem. No to co kto zamawia?????? Wink

Lookie

no własnie dyskutujemy nad zasadnością zakupu szabli wz.21 przez kogos, kto odtwarza postać kanoniera czy podoficera. Rzuć okiem na wcześniejsze posty:)

Marcin

Po pierwsze wiem że Piotr się przymierza do zakupu, a po za tym forum odwiedzane jest też przez inne osoby. Czyżbyś zarzucał mi że nie umiem czytać?????? O Bogowie widzicie i nie grzmicie Evil or Very Mad

Zapewne weterynarz nosił wz. 21/22 Wink

Lookie

zapewne weterynarz nie nosił innej niz paradną Smile

Piotr zdaje sie myśli o szabli użytkowej, coby do militarii się nadała, a co do reszty... byc może le zrozumialem Twojego posta:)

Marcin

Szabla wzoru 21/22 jest jak najbardziej użytkowa i jak najbardziej do militarii. Oficer startując w militarii używał przecież swojej szabli.

Piotrek

Dokładnie o taką, na potrzeby Militari, mi chodzi. Zastanawiam się tylko, czy jako podchorąży rezerwy, czyli przyszły podporucznik rezerwy, powinienem mieć podoficerską, czy już oficerską. Ogniomistrz podchorąży to stan przejściowy, nie zakładam więc, że absolewnci SPRA kupowali szablę podoficerską, by zamienić ją za chwilę na oficerską. O ile w ogóle takowe kupowali za własne pieniądze...

Łuki

No ja też jakbym kiedyś miał wystąpić w Militari to musiałbym zanabyć szablę pod/oficerską i na czas zawodów się awansować Smile

W końcu jako zwykły bombardier to nie mam czego tam szukać Wink

No ale to nie w tym roku...