www.7dak.fora.pl

Łuki

[link widoczny dla zalogowanych]

Piotrek

Trzeba najpierw namierzyć źródło, gdzie można nabyć taką broń. Ja bym chętnie nabył FN 1910.

W #4 Szabli i Konia (luty 2012) będzie mój artykuł o aspektach prawnych broni w rękach rekonstruktorach - co to jest broń, komu i na jakich zasadach może być wydane pozwolenie i co zrobić by je uzyskać.

myta2

w lutym będzie 4 nr???? a 3 kiedy był nie zauważyłem (trochę zarobiony ostatnio jestem).....

jarema

Piotrek, nie podnoś Mycie ciśnienia Wink

Piotrek

Jeszcze nie było Wink

Będzie na koniec stycznia. Zmieniamy cykl wydawniczy i dlatego będą dwa numery, jeden po drugim.

myta2

aaa si sinior:), fajnie przynajmniej (przy odrobinie ograniczania sobie dawek SZiKa) prawie płynnie uda się przejść z numeru do numeru....

makul · Wysłany: Pią 17:21, 30 Mar 2012 Temat postu:

Panowie, a czy ktoś z was orientuje się co w tej chwili jest "dostępne" z replik broni krótkiej? Chodziłoby mi o coś legalnego, z czym by nie było problemów że to zakazane, że to nielegalne itp.
Generalnie wiem że dostępny jest chyba colt 1911, kiedyś był browning 1910 i teraz - powyżej - P08. A czy coś jeszcze?
makul

Piotrek · Wysłany: Pią 17:24, 30 Mar 2012 Temat postu:

Ale jak broń masz na myśli? Odlewy, atrapy, broń do celów rekonstrukcji historycznej? Pytałem ostatnio o tę ostatnią w sklepie z bronią. Da się zrobić, tylko to bardzo drogie. Musisz kupić normalną ostrą broń i ją przerobić, bo podnosi jej cenę o 100%.

makul · Wysłany: Pią 23:03, 30 Mar 2012 Temat postu:

No właśnie chodzi mi o wszystko co nie jest bronią - ani nią nie było. Odlewy, atrapy, asg, broń hukowa (bez zezwolenia!) - coś, co mogę kupić niejako w normalnym obrocie.
Do tego dołożyłbym jeszcze w sumie odlewy VISa które jakiś zas temu wypuściła FB Radom. Ale czy coś jeszcze gdzieś można nabyć? Czy gdzieś sprzedają repliki frommerów, aster, steyerów czy mausera 1910?

Piotrek · Wysłany: Pią 23:38, 30 Mar 2012 Temat postu:

Nie, tych nigdzie nie widziałem. Można bez problemu kupić atrapy Mausera C-96, Lugera P-08 produkcji Denixa. VIS występuje w odlewach, ale nie słyszałem, żeby produkowała do FB Radom. W ostatnim numerze Szabli i Konia masz artykuł Pawła Janickiego na ten temat. Jeśli dobrze pójdzie, będziemy mieli odlewy FN 1910, ale to się dopiero okaże.

kowalinho · Wysłany: Sob 8:18, 31 Mar 2012 Temat postu:

Jeszcze są HEROwskie Naganty. Very Happy

makul · Wysłany: Sob 19:02, 31 Mar 2012 Temat postu:

Pisząc o VISach z Radomia miałem na myśli odlewy (jak wyszły to było o tym m.in. na Dobroni.pl). W przypadku denixów... wolałbym już odpowiedniki w formie asg - poprostu taki gazowy np. colt jest wg. mnie fajniejszy niż denix.
Zaś odnośnie FN1910 mam dla "kolegów z Poznania" pewną radę. Jakiś czas temu próbowałem ściągnąć z Chin taką FNkę w wersji asg. Nie wyszło bo gość chyba nie miał ochoty się tym zająć, co nie znaczy że jest to nie do zrobienia. Tylko wiem że to była wersja sprężynowa. Ale zawsze fajniej mieć coś takiego do zabawy niż tylko VISa.
pozdr,
makul

Piotrek · Wysłany: Sob 23:39, 31 Mar 2012 Temat postu:

Ładne FN 1910 produkuje/produkował japoński Marushin. Strzelają ślepakami, ale nie podlegającymi ustawie o broni i amunicji. Problemy są dwa - cena i niedostępność w Polsce.

Peter200D

Hallo,

te FN 1910 to mozna u nas w egun.de kupic:

[link widoczny dla zalogowanych]

A co do uprawnien to tylke te co maja czerwone "EWB" potrzebuja uprawnienia kupna broni, reszta to juz nieszkodliwe exponaty.

jaka röznica pomiedzy polskim a niemieckim prawem jest nie wiem, ale to chef prawnik jest fachowcem Smile

.

Gruß P.

Paweł_39

No i się udało. Dziś odebraliśmy nowy wypełniacz do kabury, czyli odlewy belgijskich pistoletów 7,65 mm Browning wz.1910. Nadlewy są do usunięcia na szlifierce - wykonane tak samo jak powszechnie dostepne VISy. Wkrótce pojawią się także kabury tłoczone i lakierowane - przynajmniej zapowiada tak Zając.

Jakby ktoś był zainteresowany zakupem, proszę o kontakt.

major Misiaczek

Obejrzałem właśnie na TVP Historia (niedziela g. 18.40) Cafe Historia - Broń dla grup rekonstrukcji historycznej. Panienka prowadząca do końca nie wiedziała o co chodzi i chyba bardziej poszukiwała sensacji. Do pewnego momentu stary funkcjusz i poseł Jerzy Dziewulski również nie wiedział o co jej chodzi i był "za, a nawet przeciw". W charakterze przeciwwagi wystąpił kolega Jędrzej Kwiczor z GRH 8. p.p. Legionów, który starał się pokazać bezsensowne zmiany w prawie nieprzynoszące w rzeczywistości dla nas żadnej pozytywnej zmiany. Efekt jednak końcowy był taki, że usłyszałem z ust Dziewulskiego: "na Boga, walczmy o to co jest istotą historii tego kraju" i "dajmy rekonstruktorom możliwość trochę łatwiejszego dostępu do broni...". I dla tego momentu warto było posiedzieć przed telewizorem. Exclamation

Piotrek

Niczego się nie dowiedziałem z tego programu.

major Misiaczek

Pani redaktor (Agnieszka Górniakowska) szukała według mnie taniej sensacji (armata kupiona od rekonstruktorów itp.) i nie znalazła. Straszyła "jedynymi, którzy mają prawo strzelać z karabinów maszynowych". Pozytywnie natomiast zaskoczyła mnie ewolucja stanowiska Jerzego Dziewulskiego w trakcie programu (generalnie wrogiego w kwestii dostępu do broni jakiejkolwiek).
Trzeba program potraktować jako kolejny głos, który może nam pomóc. Bardziej jako informacja dla społeczeństwa, a nie dla nas. Confused

Peter200D

przeczytalem ale nie wie o co tu chodzi.
bo przy reknstrukcji nikt nie strzela, chalas sie robi ale nikt nie strzela bo z zadnej uzywanej broni zaden projektil nie wyleci.

...a jesli polskie prawo od niemieskiego sie bardzo duzo nie rözni to "karabiny maszynowe" to bron wojenna i cywilnym nie dostepna bo posiadanie itp. jest zabronione, tylko policja, wojsko itp. moga to miec. zezwolen na bron wojenna dla cywilöw nie ma.

a ludzie prassy tez wszedzie jednacy, szukaja dziury w calym tylko zeby sie wybic.

P.