Forum www.7dak.fora.pl Strona Główna www.7dak.fora.pl
Forum pasjonatów 7 Dywizjonu Artylerii Konnej Wielkopolskiej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sztandar 7 D.A.K. - wrześniowe losy

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.7dak.fora.pl Strona Główna -> Wrzesień 1939
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotrek
Major


Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 8273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 7 D.A.K. Kalisz, Poznań

PostWysłany: Wto 16:40, 17 Kwi 2012    Temat postu: Sztandar 7 D.A.K. - wrześniowe losy

Sztandar wyruszył wraz z 7. Dywizjonem Artylerii Konnej Wielkopolskiej w pole będą przewożonym w poczcie dowódcy. Podczas walk we wrześniu 1939 r. znajdował się po opieką oficera zwiadowczego kpt. Pawła Dąbskiego – Nerlicha. Do 14 września 1939 r. funkcję chorążego pełnił org. pchor. Witold Buchwald. Gdy został ranny wydał rozkaz włożenia sztandaru do pokrowca i umieszczenia go w wozie ze sprzętem optycznym. W krytycznym dla Dywizjonu dniu 20. września, w rejonie miejscowości Dąbrowa, kiedy został pozostawiony przez towarzyszące mu dotychczas pułki kawalerii w Puszczy Kampinoskiej, z zadaniem samodzielnego przebijania się do Warszawy, kpt. Dąbski – Nerlich odłączył płat sztandaru do drzewca, ukrył go pod mundurem i dostarczył do Warszawy. Drzewce zostało zakopane w pobliżu stanowisk baterii. Po udanym przebiciu do stolicy, kpt. Dąbski – Nerlich powrócił po nie, odnalazł i w ten sposób 22 września 1939 r. sztandar stał się ponownie kompletnym. Po odebraniu rozkazu kapitulacji, sztandar miał zostać ukryty wraz ze sztandarami pozostałych pułków Wielkopolskiej Brygady Kawalerii w kościele św. Aleksandra na Placu trzech Krzyży. Ostatecznie trafił w ręce zakrystiana Pana Rokickiego, po czym został przeniesiony do jego mieszkania przy ul. Książęcej 21, a następnie do Ursusa do mieszkania Pani Czesławy Rokickiej przy ulicy Konopnickiej 9. Wojnę sztandar przetrwał ukrywany pod węglem, na krótko zakopany w ziemi, a następnie schowany na strychu. Dzięki dobremu zabezpieczeniu zachował się w doskonałym stanie i 7 lutego 1959 r. Pani Czesława Rokicka przekazała płat, grot z orłem, okucia do drzewca, szarfę i 13 pamiątkowych gwoździ do Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie, gdzie znajduje się po dziś dzień.

Zupełnie przypadkiem udało mi się ustalić, iż oficerem, który przekazał sztandar do kościoła św. Aleksandra był por. Zbigniew Wierzbicki. W zakupionej ostatnio książce J. Boguskiego "Artyleria konna w kampanii wrześniowej 1939 r.", na stronach poświęconych kapitulacji 7 D.A.K. znalazłem następującą, odręcznie wykonaną notatkę :

Po kapitulacji Dywizjon opuszczał Wa-wę nocą marszem pieszym. Jako oficer sztandarowy niosłem zwinięty sztandar, przekazany mi przez kpr. Nerlich - Dąbskiego, który w przebraniu cywilnym wyjechał w kier. płd. Przechodząc obok kościoła św. Aleksandra postanowiłem powierzyć sztandar księżom, co uczyniłem. Z. Wierzbicki. por.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.7dak.fora.pl Strona Główna -> Wrzesień 1939 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin