www.7dak.fora.pl

Paweł_39

[link widoczny dla zalogowanych]

Pod Warszawą będzie pomnik żołnierzy bolszewickich

W Ossowie koło Wołomina, gdzie 90 lat temu wydarzył się "Cud nad Wisłą", powstaje pomnik. Nie będzie jednak poświęcony żołnierzom polskim, lecz bolszewickim, których zbiorową mogiłę odkryto obok wsi. To pierwsze takie upamiętnienie na Mazowszu.

Pomnik w Ossowie: po bokach prawosławnego krzyża staną 22 szpiczaste elementy...
Już za dziesięć dni w Ossowie i Wołominie rozpoczną się obchody 90. rocznicy "Cudu nad Wisłą". W 1920 r. posuwające się na zachód wojska sowieckie po 700 km nieprzerwanego marszu tuż pod Warszawą zmuszone zostały do ucieczki. Najpierw 14 sierpnia 1920 r. Polacy przegnali bolszewików spod Ossowa, nazajutrz odzyskali Radzymin, a następnego dnia naczelny wódz Józef Piłsudski poprowadził znad Wieprza słynny manewr oskrzydlający wroga.

W 2008 r. na łące pod Ossowem archeolodzy odkryli mogiłę. Znaleźli ją na niewielkim wzniesieniu zwanym Polakówą Górką. W mogile leżały szczątki 22 żołnierzy. Zachowane przy nich resztki brytyjskich mundurów zrabowanych z magazynów w Murmańsku lub Archangielsku, buty wzmocnione brzozową korą, naboje do karabinu Mosin i drobne przedmioty, jak znaczek czerwonej gwiazdy z umieszczonymi w środku młotem i pługiem, jednoznacznie świadczyły, że są to polegli z armii Michaiła Tuchaczewskiego. We wsi od pokoleń krążyły opowieści, że pochowano ich właśnie na Polakówej Górce. Choć to wrogowie, miejscowi ludzie kładli im kwiaty i palili świeczki. Istnienie mogiły ostatecznie potwierdzili archeolodzy. Kości po przebadaniu wróciły w to samo miejsce, a na grobie stanął tymczasowo drewniany krzyż.

Już podczas wykopalisk powstał pomysł budowy na mogile trwałego upamiętnienia w formie pomnika. Inicjatywa wyszła od lokalnych samorządowców.

- Żołnierze zasługują na upamiętnienie. Mimo że byli naszymi wrogami - podkreślał w rozmowie z "Gazetą" Andrzej Ptaszyński z Urzędu Miasta Wołomin.

Inicjatywę poparł ówczesny marszałek Sejmu Bronisław Komorowski, który patronował powstaniu wokół Ossowa parku kulturowego: - Szacunek dla żołnierzy leży w polskiej tradycji. Warto pokazać Rosjanom, że tak samo odnosimy się do ich poległych. Upamiętnienie mogiły na Polakówej Górce byłoby dobrym gestem w stosunkach polsko-rosyjskich - stwierdził dwa lata temu dzisiejszy prezydent elekt.

W ostatnich tygodniach przedsięwzięcie nabrało tempa. Prace budowlane na Polakówej Górce już trwają.

- To jak dotychczas jedyne takie przedsięwzięcie na Mazowszu. Co prawda, w latach 50. upamiętniono bolszewików z 1920 r. w Szydłowie koło Mławy, ale tamten pomnik miał charakter ewidentnie propagandowy - mówi Roman Wojno z Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, która jest inwestorem pomnika w Ossowie.

Nagrobek powstaje według projektu rzeźbiarza Marka Moderaua, zwycięzcy niedawnego konkursu na projekt kwatery smoleńskiej na Wojskowych Powązkach. Będzie miał formę wyłaniającego się z ziemi prawosławnego krzyża, po bokach którego staną w szeregu 22 spiczaste elementy przypominające ostrza bagnetów.

- Dlaczego jest krzyż, a nie czerwona gwiazda? Ponieważ większość z tych żołnierzy musiała być wierząca. To pokolenie wychowane przed rewolucją. Ci ludzie na grobie powinni mieć krzyż - tłumaczy Marek Moderau. Wśród pamiątek odnalezionych w mogile był mały krzyżyk do noszenia na szyi.

Cała kompozycja wykonana będzie z nierdzewnej kwasoodpornej stali. Pomnik ma być gotowy w 90. rocznicę "Cudu nad Wisłą". Samorząd Wołomina sfinansował utwardzenie prowadzącej do niego drogi. Wojsko przerzuci nową kładkę nad rzeczką Czarna Struga. Podczas uroczystości 14 sierpnia bolszewicką mogiłę prawdopodobnie odwiedzi prezydent Bronisław Komorowski.

Jest jedno słowo, które potrafi w pełni oddać moją opinię w temacie - KU........A!!!

Przepraszam Lookie...

Potrafię zrozumieć nerwy.....ale jednak wymieniłem litery na kropki. I tak wszyscy wiedzą o co chodzi:)

elmijakke

Ktoś oszalał. Nie wystarczyłby zwyczajny nagrobek, albo kamień z wyrytym napisem. No ale teraz moda na pomniki.

Gość

Generalnie to pierwotnie miałem tam być ale akurat znalazłem sie w niemczech i mnie nie będzie tam aszkoda szkoda zdaje sie ze to juz jutro coś tam się ma dziać ;P

major Misiaczek

Przyszli nieproszeni, dostali co się im należało, a na chrześcijański pochówek nie trzeba sobie zasłużyć. Nie dajcie się Panowie podgrzewać przez PIS-owską propagandę; dla mnie to mogiła, a nie pomnik i niech Bóg da spokój wszystkim żołnierzom co tu czy tam mają, lub nie groby. Do każdej śmierci trzeba podchodzić z szacunkiem, bo to jest miarą człowieczeństwa.

Paweł_39

Akurat majorze przeczytałem suchą informację. Jak ktoś się z PISem zgadza w tej kwestii, to nie musi być podgrzewany przez propagandę...

W tej samej gminie znajduje się cmentarz naszych żołnierzy - podobno szalenie zaniedbany...

major Misiaczek

I to jedynie może oburzać, że o innych mogiłach się zapomina. Dlatego, jak przed rokiem, pójdziemy uprzątnąć nasz cmentarz garnizonowy, żeby nie wyglądał gorzej niż mogiły niemieckie, sowieckie i brytyjskie, nie czekając na koniec sporu rządzących z rządzonymi gdzie zaczyna, a gdzie się kończy cmentarz wojenny. Im nas będzie więcej, tym mniej zaniedbanych grobów żołnierskich.

Paweł_39

Oj, Piotr wie, że kiedyś dzwoniłem po urzędach i próbowałem ustalić kto zajmuje się cmentarzem garnizonowym na Cytadeli... Okazało się, że wojennym zajmuje się Wojewoda, a garnizonowym... nikt. Zieleń sprząta go z uprzejmości, ale już krzaki wycina raz na ileś lat. Warto by garnizonowym się zająć drogi majorze, bo akurat on ma chyba najgorzej...