www.7dak.fora.pl

elmijakke

Chłopaki, pojawiło się na rynku coś specjalnie dla Was:
[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam
Smile

Paweł_39

Widziałem w księgarni. Przeglądałem na szybko, niestety specjalnych informacji o AK nie znalazłem. Trzebaby lepiej przeglądnąć bo tylko same PALe widziałem.

PREZESIK

Książkę nabyłem w piątek i polecam choć fakt brak informacji jak i zdjęć 7 DAK-u.
Ale ksiązka posiada jeden niezaprzeczalny plus. Widać zmiany mundurów żołnierzy wielkopolskich. Jeśli będziemy myśleli kiedyś o mundurowaniu się na rok 1920 (jako 7 DAK), to zapomnijmy o gimnastiorkach i amerykańskich koszulach. Szeregowi praktycznie do końca 1920 nosili mundury wielkopolskie, oficerowie i podoficerowie w połowie 1920 zaczynają (nie wszyscy) zakładać mundury wz. 19. Często występowały przypadki, że bluza była wz 19, a czapka wielkopolska lub odwrotnie

Piotrek

Wygląda nieźle, trzeba się będzie wybrać do księgarni. Nad tym też od dłuższego czasu myślę, choć cena nie zachęca :

[link widoczny dla zalogowanych]

Przeglądałem i Pana Lesława jakiś czas temu, dobra rzecz.

Paweł_39

Też się przymierzam. Jedna z tych pozycji, które będą kosztowały 500 zł, kiedy się naklad wyczerpie - patrz kazus Wieleckiego.

PREZESIK

Czy ten "Plan mobilizacyjny..." jest do dostania gdzieś po za allegro?

Piotrek

Nie wiem, nie sprawdzałem nawet.

PREZESIK

Z serii Historyczne Bitwy ukazała się książka Włodzimierza Nowaka "Samhorodek - Komarów 1920" dostępna w księgarni na Pl. Wielkopolskim (w Empiku chyba też) cena 23 zł.

elmijakke

major Misiaczek

Poznańczycy w Wojnie Polsko-Bolszewickiej 1919-1921. W najbliższą środę, 15 września o godz. 19.15 w sali wielkiej (czyli b. tronowej CK Zamek w Poznaniu będzie spotkanie z autorem, podczas którego prezentowane będą mundury z epoki przez jedną z poznańskich GRH (!)

Piotrek

Ciekawe którą? Czyżby tę "renomowaną"?

major Misiaczek

Byłem dziś w Hero i twierdzą, że tak. Jeśli zdążę wrócić ze służbowego wyjazdu, to na pewno przybędę. Pomijając wszystko inne, książka jest niesamowitym zbiorem i wykorzystuje wiele źródeł, do których niewielu historyków dotychczas dotarło. Świetna pozycja!

PREZESIK

Ta ekipa to oczywiście Grollman, rozmawiałem z Nimi o promocji książki na filmie.

Łuki

Ostatnio widziałem artykuł o nich (zdaje się w Broń i Amunicja albo w magazynie Strzał) i ich wyprawie eszelonem na wojnę polsko-bolszewicką. Wspomniane było, że mundury odtwarzali w Mundurach Historycznych przy pomocy Muzeum Powstania Wielkopolskiego.

Piotrek

Wyprawie eszelonem? A na prawdę nim pojechali? Kiedyś Michał rzucił taki pomysł zdaje się, tylko że nie doczekał się realizacji...

Łuki

Raczej pojechali - były zdjęcia Smile

Zdaje się, że skład był z Wolsztyna. Niestety nie znam szczegółów bo na artykuł zerknąłem tylko w przelocie sam spiesząc się na pociąg Wink

Lookie

Nie wiem, czy o tym samym pociagu mówimy, nie mniej, z okazji okrągłej rocznicy wojny 1920 roku organizowano "Pociąg z ochotnikami"

Tu conieco do poczytania

http://www.1920.fora.pl/co-slychac-w-towarzystwie,19/pociag-ochotnikow,542.html

Łuki

Zdaje się, że to ten. Na jednym zdjęciu widać mundury Wojsk Wielkopolskich: [link widoczny dla zalogowanych]

PREZESIK

To Grollmany, widać na zdjęciu Małego i Hasza.

major Misiaczek

Ten eszelon nie do końca był eszelonem, choć ciągnięty był przez parowóz. Imprezę zorganizowali chyba rekonstruktorzy z Krakowa (stamtąd pociąg ruszał), a ekipa z Grollmana wsiadała chyba w Skierniewicach, żeby dojechać do Warszawy. Jeśli dobrze pamiętam, to poznańczycy odtwarzali drużynę ckm.
Tak więc koledzy, sprawa eszelonu z końmi, sprzętem, kuchnią i armatą na trasie Poznań - Zamość (np. do Komarowa) nadal jest otwarta ;0)

elmijakke

[link widoczny dla zalogowanych]

Piotrek

Byłem na spotkaniu z autorem, książkę zakupiłem, dostałem nawet dedykację. Zaczepiłem dr Kruszyńskiego o D.A.K.W., mówił że znalazł gdzieś jakieś dwa zdjęcia. Zaanonsowałem się na wizytę w celu uzyskania szczegółów.

"Renomowana grupa" przyszła w brudnych butach. Oficjalnie podobno dlatego, żeby pokazać, że nie zawsze bywały czyste (tak to tłumaczono dłuższą chwilę). Osobiście nic do chłopaków nie mam, ale występ był nieco nudny. Pokazali raz dwa się w mundurach (nie do końca dobrze uszytych), po czym jeden z nich długo opowiadał o karabinie maszynowym, opowiadając historię powstawania modelu, założenia taktyczne, ewolucję poszczególnych wersji, itd. Za długo. Mogło być więcej ciekawostek i smaczków, mniej technicznych detali. Inna sprawa, że nikt chyba poza nimi nie zajmuje się kompleksowo Wojskami Wielkopolskimi. Marzy mi się ułanka artylerii konnej...

Lookie

Nie tylko Tobie się marzy ułanka:)

major Misiaczek

Mundurów wz. 19 odtwarzać nie zamierzam, ale komplet wielkopolskich (ale prawidłowych) będzie realizowany; oczywiście że wersja kawaleryjska i art.k. Byliśmy, zobaczyliśmy i... Wiem jedno; jeżeli ktoś jest dobry, to nie musi przy każdej okazji podkreślać, że jest naj... Ucinam żeby nie złośliwić, a książka godna polecenia POWTARZAM!

Piotrek

Okazuje się, że pozostawałem w błędzie ! Hero uszyło jednak ułanki wielkopolskie do filmu ! Jeno są w barwach 3 PUW, a co za tym idzie, z sukna steingrau i żółtą wypustką.

Lookie

No czyli pierwsze koty za płoty:) Teraz tylko wypustke zmienić Smile

Piotrek

Nie tylko :/ Ułanki artylerii konnej były szyte z sukna feldgrau, takiego jak wszystkie pułki ułanów wielkopolskich, poza 3 PU właśnie. Wynikało to z faktu, iż tenże formował się w Gnieźnie, gdzie w magazynach było sukno tej barwy właśnie. Pułki poznańskie, w tym dakw miały mundury w kolorze feldgrau.

jarema

Małe sprostowanie: ułanki w kolorze steingrau miał 2PUW, formowany jako trzeci z rzędu. Bałagan z barwami łączy się z ciekawą historią, ale ją pewnie wszyscy znają i nie ma potrzeby jej opisywania.

Lookie

No tak...jasne Smile

Miałem raczej na mysli fakt, ze Ułanki już są opracowane:)

Piotrek

Bałagan z barwami polegał na tym, że pierwotnie 2 PUW miał być pułk formowany w Gnieźnie. Znaleziono jednakże w tamtejszych magazynach zapasy żółtego sukna, co spowodowało, że ostatecznie nadano mu numer drugi, zgodnie z zasadą starszeństwa barw, wywodzącą się z czasów Królestwa Kongresowego. Jak wiemy, żółty kolor był zawsze nieodłącznie związany z cyfrą "2".

jarema

Nie Piotrze, drugi - biały.
1 - amarant/czerwień, 2 - biel, 3 - żółty, 4 - niebieski.
Pułk, formowany jako drugi znalazł żółte sukno, a że nie chciał zmieniać barwy, dano mu wybór - albo numer 3 i barwy żółte, albo zostaną pułkiem drugim i zmienią barwy. Została wybrana pierwsza opcja, wobec czego pułk stał się 3PUW (późniejszym 17.PUW).
Natomiast pułk, formowany jako trzeci z rzędu, z Ochotniczego Oddziału Konnego plut. Świerczyka, wyboru nie miał - otrzymał numer 2 i barwy białe (czyli późniejsza Szesnastka).

Piotrek

Oczywiście, że jest tak jak piszesz Smile

Jak się robi kilka rzeczy na raz, to takie podstawowe błędy się pojawiają. Miałem na myśli "3" napisałem "2".

jarema

Widzę, że nie tylko Wieniawa i Linda, ale także Napoleon przez Twoją osobę przemawia Very Happy

major Misiaczek

Z tym liczeniem u humanistów zawsze różnie bywało ;0)
Za te żółte otoki i wypustki, oraz gnieźnieński garnizon nazywano ich potocznie "prymasowskimi ułanami". Jedno jest pewne, do Gniezna z frontu już nie wrócili i trafili do Leszna. Z Gnieznem jednak wiązały ich ścisłe związki z powodu patrona, pod którego pomnikiem często u stóp katedry bywali...
Prócz ułanek z planu filmowego powróci również kopia sztandaru 3./17. PUW, który do filmu został popełniony. Ze strony Krzyśka była propozycja uszycia umundurowania i sztandaru 15-stki, ale "wizja artystyczna" potrzebowała odmienności w barwach od ułanek szwoleżerskich. Byłoby już gotowe. Evil or Very Mad

Lookie

Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, bysmy sami napisali scenariusz filmu i znaleźli młodego, zdolnego rezysera:) Polska twórczość amatorska w kinie historycznym święci tryumfy, więc dlaczego by nie:D??

To będzie dobry pretekst bo wykonania brakujących sztandarów i umundurowania:)

Alicja

Ja ostatnio czytam książkę, którą dorwałem po 3 latach poszukiwań.
[link widoczny dla zalogowanych]
Opisana jest idiotycznie, ale wspomnienia - perełki. Szkoła podoficerska w warszawskiej Cytadeli, szkoła podchorążych w Alejach Ujazdowskich i przydział do 1 p.p. Leg. Na razie jestem przy zdobyciu Żytomierza (początek ofensywy Kijowskiej).[/quote]

Witam!
Czy w tej książce jest opisany szlak bojowy 1 Dywizji Legionowej pod dowództwem E.Rydza- Śmigłego?
Mój dziadek brał udział w tych walkach i mam jego wspomnienia z tego okresu - pamiętnik i chciałabym porównać te informacje.
Pozdrawiam
Alicja

elmijakke

Witam,
książka to wspomnienia Bronisława Kencboka "Maszynki na linie", który w 1920 w stopniu ppor był dowódcą plutonu w 1. Pułku Piechoty 1. Dywizji Legionów. W książce opisuje właściwie cały szlak bojowy 1. Pułku Piechoty w 1920 roku. Jeżeli jest taka szansa chętnie przeczytałbym wspomnienia Pani dziadka.

Alicja

Informacja na prv.

Alicja