Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lookie
Starszy ogniomistrz
Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:11, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Co prawda fota jest o wile późniejsza, ale dokładnie pokazuje o co biega
Temat troczenia szabli przerobilismy dość gruntownie przed zeszłorocznym Komarowem. Biorąc pod uwageróżnorodnośc używanych konfiguracji i typów szabel, nie było jakiejść okreslonej jednolitości. Starano sie ja zachowac w miare mozliwości w ramach szwadronów, ale bardziej chodziło o ogólny wyglą niz identyczne elementy wyposażenia.
Najlepiej pod tym względem było w wojskach wlkp., które szczęsliwie miały do dyspozycji niemal kompletne magazyny poniemieckiego sprzetu.
Rysunki wysyłam na priv.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
myta2
Kapral
Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WLKP/Poznań/Swarzędz
|
Wysłany: Czw 10:28, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Co Panowie zamaiwamy większą ilość tych żabek do Poznania???
Ja osobiście bym sobie jedną sprawił mając na uwadze wcześniejsze troczenia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bazyl
Rekrut
Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 13:19, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Co do wykonania to faktycznie ostre krawędzie były ale to już dawno i nieprawda. Liniowanie... Hm kostkę chciałem sobie sprawić przy najbliższym zakupie narzędzi - właśnie rzeczonego brzeżnika bo od tego "tępienia" krawędzi jest już dość tępy Efekt jest ten sam ale większej siły trzeba.
Okucia - sprzączki, pierścienie oraz półpierścienie spawane rymarskie w tej chwili wszystkie od jednego producenta, jest to wyrób solidny i sprawdzony - ja jestem z nich zadowolony zwłaszcza, że można je nabyć w detalu. Tylko 22mm używam w nieco innym typie - nie mieli więc nabyłem minimalną ilość 1000szt - ogłowia mogę robić teraz, a robić Wszelkie inne okucia np. mosiężne blach do siedzisk wz 36 czy do McClelana wykonałem ręcznie sam + zestaw pilników i wiertarka by DDR. Nie przypominam sobie abym stosował coś jszcze...
Co do szabi sakw i maków to chyba chodzi o to zdjęcie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Siodeł prawie nie widać czyli na 95% McClellany z dorobionymi tybinkami. Sakwy na 200% to mcsakwy.
Co to sakw jak stwierdziłem w sąsiednim wątku o moim maku, właśnie podjąłem ich wykonania na podstawie powszechnie znanej instrukcji tyle że to co jest dla mnie robi się 10 razy dłużej. Puki co jak naładuję baterię w aparacie to strzelę fotę zszytego nałęku z otworami bez okuć - tak to wykląda puki co.
PS Czy wątek maka nie byłby odpowiedniejszy dla sąsiedniego tematu
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bazyl dnia Czw 13:25, 29 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lookie
Starszy ogniomistrz
Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:45, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
McClellan był wykonywany także z tybinkami. Co więcej, krótko po przyjęciu na stan wymieniono oryginalne systemy popręgowe (wg mnie lepsze) na systemy angielskie z przystulicami i angielskimi popręgami.
Krzeczunowicz wspomina, ze siodła meksykańskie nie były lubiane przez żołnierzy i czesto powodowały odsednianie, właśnie ze względu na idmienny sposób poprężenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lookie
Starszy ogniomistrz
Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:48, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Wystarczy,ze w adekawtnym temacie zaczneisz go kontynuowac:)
I ewentualnie wstawisz link do tego watku, by czytający mogli doczytać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elmijakke
Kapral
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:49, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
ale tybinki były dopiero od wzoru 1928.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lookie
Starszy ogniomistrz
Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Powrót do góry |
|
|
myta2
Kapral
Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WLKP/Poznań/Swarzędz
|
Wysłany: Czw 21:18, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
to tak na koniec offtopów Bazyl ile byś policzył za ogłowie żołnierskie WZ 36 (podrzuć na priva)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bazyl
Rekrut
Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 17:25, 30 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Mówisz i masz
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Jest liniowanie - po co kupować kostkę za kosmiczną cenę jak można wykorzystać róg z kozika po dziadku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lookie
Starszy ogniomistrz
Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:00, 30 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Nie przsadzaj:)
Kostka kosztuje w zalezności od rodzajo 15-30 złotych.
Do liniowania krawędzie służy radełko (na goraco) albo liniator drewniany (na zimno).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bazyl
Rekrut
Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 22:10, 01 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
I to jest dla mnie za dużo.
Nie słyszałem żeby było radełko do liniowania, do oznaczania miejsc w których mają być otwory to i owszem ale nie mówię, że jestem alfą i omegą. Z chęcią obejrzałbym te narzędzia.
Po zasięgnięciu języka zasugerowano mi że najlepsza jest kość naturalna, a najlepiej rogowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|