www.7dak.fora.pl

kowalinho

... Wygląda jak wyjęte z albumu "Moja służba w wojsku, 1938" i podpisane "Manewry letnie, znajdź mnie na zdjęciu" Wink

A jak się Miszkowe rogatywki sprawdzają?

major Misiaczek

Zostaliście namierzeni:
[link widoczny dla zalogowanych]
Smile

Gość

Uwaga !

Dzisiaj (15 października) o 19:30 na TVP Historia zostanie zaprezentowany "Teatr historii. Sochaczew 1939" noooo... to zobaczymy co skleił Pan Wołoszański i jak wypadliśmy Smile

Zapraszam do oglądania Smile

uwaga nadlatuje.... 7 DAK !!! Very Happy

Emisja:

* dzisiaj (15 października) 19:30 - TVP Historia 16:9 stereo
* niedziela (16 października) 11:00 - TVP Historia 16:9 stereo

szeregowy-sztuk

Może ktoś to nagrać i wrzucić to np na youtuba? Nie mam tego kanału, a z chęcią bym oglądnął Smile

Paweł_39

Post został zmoderowany przez administrację fora.pl ze względu na roszczenia autora zdjęcia.

Paweł_39

Paweł_39

http://www.youtube.com/watch?v=9XsHdFtyExw&feature=related

Nie wiem jakim cudem mi umknęło, ale dużo nas Smile

Szczególnie sceny 1:39 i 1:43 Smile

jazlowiak

"Tytuł: prawa autorskie

Wysłano: 2012-01-02 14:58

Witam
Na stronie forum: http://www.7dak.fora.pl
uzytkownik Paweł_39
w poście
http://www.7dak.fora.pl/i-my-tam-bylismy,14/miasto-w-ogniu-teatr-historii-w-sochaczewie,1200-20.html

umiescił fortografie mojego autorstwa misiola i uzytkownika termisan
bez naszej wiedzy i zgody . Fotografie pochodza z serwisu dobroni.pl

pozdr"

Taki meil przyszedł do mnie - proszę o uszanowanie wili Autorów.
Paweł

Lookie

??

znaczy co...?? nie wolno ich ogladac?? Żródło jak byk jest podane w formie znaku wodnego na każdej fotografii...nikt ich nie wykorzystuje w celach zarobkowych ani nie przerabia......w takiej sytuacji, czego domagają sie autorzy?? Pytam na przyszłość, bo osobiście dość często linkuję zdjęcia z inych lokalizacji i az do tej pory byłem pewien, ze wystaczy podanie źródła. Wszak internet to medium publiczne. Wolałbym wiedzieć co w tej sytuacji bo nie chciałbym bezwiednie łamać czyichs praw:)

No i...czy autorzy pytali osób na zdjęciach, o zgode na publikację ich wizerunku?? Czy może nie ma takiej potrzeby??

Łuki

Do tego ostatniego nie ma potrzeby.

Paweł_39

Problem w tym, że ich nie skopiowałem, a wstawiłem za pomocą html, linkiem z dobroni na forum, nie tworząc nowej kopii i nie przegrywając ich na nowy serwer. Można sprawdzić prawym przyciskiem myszy. Nie ma naruszenia prawa autorskiego. Zdjęcia są opatrzone podpisami autorów. Nie ma więc naruszenia prawa autorskiego majątkowego ani osobowego do zdjęć.

My możemy za to podpowiedzieć autorom, że połowa zdjęc została wykonana przed rozpoczęciem imprezy, a więc wtedy kiedy wizerunek umieszczonych na nich osób wciąż podlegał ochronie - zgodnie z ustawą prawo prasowe.

Nie widzę powodu, aby je usuwać z forum, oraz nie widzę potrzeby dochodzenia ściągnięcia z dobroni.pl zdjęć zawierajacych wizerunek uczestników, a wykonanych przed rozpoczęciem imprezy. Wogóle nie rozumiem, skąd nagle u autorów potrzeba poszukiwania która grupa, uwieczniona na fotografiach, wrzuca swoje zdjęcia na forum. Widać sezon zimowy.

Z pozdrowieniami dla autorów
Aplikant radcowski
I.P. LL.M.

Lookie

Pytam, poniewaz nie jestem uczony w prawie. I to pytam jak najbardziej powaznie i serio, zeby wiedzieć i nie strzelić kiedys niechcący babola.

Paweł_39

Autorzy mają prawo publikować nasze zdjęcia wykonane w czasie imprezy - tak wynika z prawa prasowego i ustawy prawo autorskie. Nie mają prawa publikacji wizerunku ze zdjęć wykonanych przed rozpoczęciem imprezy/inscenizacji.

Poza tym Wstawienie linka do zdjęcia, jest tym samym co zamieszczenie linka w ramkach html. Nie wyświetli się w pierwszym przypadku. W drugim tak. Nie tworzy się nowej kopii na serwerze, a linkuje do oryginalnej kopii autorów. Nie wymaga to zgody ani wiedzy autora. Tak samo jest z linkiem do filmu YT. Kopia jest na serwerze Youtube, a wyświetlanie na innej stronie jest odtworzeniem właśnie kopii z YT.

Drodzy autorzy - nikt nie chciał wam zdjęć ukraść i nikt tego nie zrobił. Dziwi mnie ta reakcja i dochodzenie praw w taki sposób, szczególnie poprzez zwrócenie się do osób trzecich - administracji dobroni.pl.

jarema

[link widoczny dla zalogowanych]

Piotrek

To mniej więcej taka sama sytuacja, jak cytowanie fragmentu czyjejś książki w swoim opracowaniu, pracy, książce, itd. Przepisujemy fragment i wskazujemy źródło - autora, tytuł, wydanie, stronę. Tak samo jest tutaj - link do strony Do Broni wyraźnie wskazuje na źródło. Dodatkowo zdjęcia są opisane nickami autorów.

Faktycznie, dziwna reakcja. No i niechcący może się rykoszetem autorom odbić, bo sami naruszają wizerunek osób uwidocznionych na zdjęciach wykonanych przed imprezą. Tylko że nikt z nas nie wpadł nigdy na pomysł, żeby mieć do kogoś o to pretensje.

Kto jak kto, ale Paweł Janicki - aplikant radcowski i radca prawny in spe, specjalizujący się w prawie autorskim i prawach pokrewnych, wie co robi linkując zdjęcia czy filmy. Wydaje mi się, że nie ma powodu do obrażania się, czy też wysuwania jakichkolwiek roszczeń, bo są one bezpodstawne. A tak zupełnie po ludzku, abstrahując od ustaw i przepisów, są niezrozumiałe.

major Misiaczek

Mówiąc w największym skrócie: zanim się powoła na jakiś dokument, warto go choć przeczytać, a najlepiej zrozumieć. Obrażony autor jest przykładem braku edukacji na poziomie gimnazjalnym (czytanie ze zrozumieniem). Tym bardziej przykre, że kreuje się na wspierającego medialnie i artystycznie rekonstruktorów. Przy tak dziwnym zachowaniu, proponuję bywać na innych imprezach.

Paweł_39

Pani Dorota Leszczyńska (Misiola) otrzymała informację co do rzekomego naruszenia praw autorskich oraz informację co do pomówienia o naruszenie praw autorskich wobec osób trzecich, a tym samym naruszenia dóbr osobistych. Mam nadzieję, że temat zakończy się skierowaniem sprostowania do administracji dobroni.pl odpowiedniego sprostowania.

jazlowiak

Piotrek

Paweł Janicki odpisał autorce wiadomości, miejmy nadzieję, że to wyjaśni wszelkie wątpliwości. Nie ma sensu rozdmuchiwać tematu.

Michał, to nie Paweł miał pretensje, a jedynie przekazał nam wiadomość, jaka została przesłana do niego jako admina Do Broni.

major Misiaczek

Nie chodzi mi o urażanie ego Jazłowiaka, tylko dziwne reakcje "autorów" zdjęć. Pamiętam jakie uczelnie Jazłowiak zaliczył i serdecznie pozdrawiam. Exclamation

Wiem, że to na Niego spadły bezpodstawne oskarżenia i nie mam zamiaru mu dodatkowo dopiec. Jestem wyznawcą zasady, że nie strzela się do listonosza, który dostarcza złe wiadomości. Pragnąłem (i nadal pragnę) napiętnować ludzi, którzy powołują się na ustawę, której nie czytali i nie wiem, co chcą w ten sposób uzyskać. Pieniądze czy rozgłos? Na organizowanych przez nasze środowiskach imprezach chętnie widzimy ludzi spełniających się artystycznie (również fotograficznie), ale dotąd żaden z Nich nie wystąpił z podobnymi roszczeniami. Zdenerwowało nas natomiast kiedy za zaproszenie na "konkurencyjną" imprezę użyto zdjęć z imprezy naszej, bez podania źródła. I to było prawdziwe nadużycie. Exclamation

Jeśli Pawle poczułeś, że stanąłeś na linii ognia, to serdecznie przepraszam. Ogień w takim razie "przeniosło". Sad

Jeszcze raz pozdrawiam. Cool

PS. Przeczytałem jeszcze raz mojego posta i "autor"
(jak w przypadku Twoim Pawle "umiescił fortografie mojego autorstwa misiola i uzytkownika termisan bez naszej wiedzy i zgody . Fotografie pochodza z serwisu dobroni.pl
pozdr" Taki meil przyszedł do mnie - proszę o uszanowanie wili Autorów.)
oznacza "autorów" fotografii, nie wpisu. Myślę, że wyjaśniliśmy sobie nasze nadal nad wyraz poprawne stosunki wzajemne. Wink

Paweł_39

Sprawa z fotografami wyjaśniona w ramach prywatnej korespondencji. Nie ma pretensji i już wszystko wiadomo.