Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pietya
Administrator
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Owińska/Poznań
|
Wysłany: Nie 23:46, 08 Maj 2011 Temat postu: Torba sanitariusza |
|
|
W oczekiwaniu na mundur, zbierając różne elementy wyposażenia, postanowiłem połączyć inne moje zainteresowanie z DAKowską rekonstrukcją. Rozpocząłem działania zmierzające w kierunku odtworzenia sylwetki sanitariusza DAKu/kawalerii.
Najbardziej czasochłonnym będzie proces odtworzenia torby wraz z pełnym etatem, dlatego ten temat chciałbym poświęcić dzieleniem się postępami w jego realizacji.
Dzięki pomocy Pawła, który podzielił się ze mną swoją wiedzą oraz zdjęciami zacząłem poszukiwania odpowiedniej torby. Po trosze szczęście, po trosze przypadek sprawiły, że stałem się właścicielem powojennej torby, która jednak w wielu elementach przypomina te z '39 r. (skórzany krzyż zamiast plastikowego, czy odpowiedni odcień materiału), w której ponadto znajdowało się trochę opatrunków, buteleczek itp.
Otrzymawszy od Pawła spis etatu rozpocząłem jego uzupełnianie (w stosunku do tego, który już w torbie się znalazł) i w ten sposób dokupiłem: nożyczki, nożyce do cięcia szyny usztywniającej oraz szczypczyki anatomiczne.
W międzyczasie, po wyczyszczeniu torby i wycięciu z niej kieszonek na buteleczki (takie rozwiązanie stosowano w powojennych torbach, wcześniej wykorzystywano "wkładkę", o której będę pisał w kolejnych etapach) dostarczyłem ją do naszego, znanego już wszystkim, intendenta w celu wymiany pasków.
Na powyższym zdjęciu można zauważyć zwiniętą szynę (prezent od "Niezastąpionego") oraz dwa elementy rodzimej produkcji: opatrunki osobiste i gazę hydroskopijną, której produkcja została na potrzeby tego projektu wznowiona
W trakcie kompletowania torby przymierzam się do zakupu innych elementów, takich jak latarka, czy opaska sanitariusza.
Ponadto poszukuję zdjęć oraz opisów tej funkcji w WP II RP (będę wdzięczny za każdą pomoc w tym temacie!).
Otrzymałem także kopię podręcznika podoficera sanitarnego, coby zdobyć odpowiednią wiedzę o sposobie niesienia pomocy.
Jak na razie to tyle z tej części relacji. W dalszych będę prezentował postęp w uzupełnianiu etatu torby, wykonanie "wkładki" przypinanej do pasa głównego oraz informacje na temat funkcjonowania patrolu sanitarnego w DAKach/kawalerii.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pietya dnia Śro 22:54, 15 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lookie
Starszy ogniomistrz
Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 8:55, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Robi wrażenie:)
Trzymam kciuki......
A gaza jest higroskopijna:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł_39
Pułkownik
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 10567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 8:57, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
No to akurat robione z oryginału. Z podobnych kwiatków to na sucharach nie pisali "tabliczki", a "tabliozki".
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Paweł_39 dnia Pon 8:59, 09 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piotrek
Major
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 8273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 7 D.A.K. Kalisz, Poznań
|
Wysłany: Pon 9:27, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Zapomniałeś jeszcze dodać, że kopię gazy wprawdzie wykonał "Niezastąpiony" ale oryginał zakupił i dostarczył mu "Nieustający"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lookie
Starszy ogniomistrz
Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:57, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Bardziej chodziło mi o literówkę Pyetii niż napis na opakowaniu:)
Oczywiście każdy ma prawo do pomyłek, wiec to żartobliwa uwaga:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pietya
Administrator
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Owińska/Poznań
|
Wysłany: Pon 14:10, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Lookie napisał: |
A gaza jest higroskopijna |
Fakt, mój błąd
Piotrek napisał: |
Zapomniałeś jeszcze dodać, że kopię gazy wprawdzie wykonał "Niezastąpiony" ale oryginał zakupił i dostarczył mu "Nieustający" |
Dziękuję w takim razie obydwóm
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pietya
Administrator
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Owińska/Poznań
|
Wysłany: Śro 22:49, 15 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Czasem pod wieczór (szczególnie przy zaćmieniu księżyca) człowiekowi do głowy przychodzą różne myśli, które np. każą mu nagle przebrać się w mundur i zrobić parę zdjęć ...
Tak właśnie rozpocząłem przygotowania do dzisiejszej drugiej części relacji odtwarzania sylwetki sanitariusza w kawalerii/artylerii.
Kolejny raz, dzięki pomocy Niezastąpionego, torba otrzymała nowy element w postaci paska nośnego. Zastosowanie w nim knopików pozwala na szybkie zdjęcie torby bez konieczności ściągania paska.
Przeprowadziłem także próbę założenia wyposażenia (zgodnie z tym, co podał powyżej Paweł i co jest widoczne na zdjęciach). Wynika z tego następująca kolejność (pomijając mundur i juchtówki z ostrogami ):
- chlebak
- torba sanitarna
- pas główny z bagnetem
- puszka RSC
Do kompletu wyposażenia brakuje mi jeszcze opaski z czerwonym krzyżem, latarki, wkładki do torby oraz drobnych elementów tj. plastry i bandaże.
Na zakończenie postanowiłem także sprawdzić swoją wiedzę nt. udzielania pierwszej pomocy
Ranny (chcący zachować anonimowość) przeżył
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł_39
Pułkownik
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 10567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:52, 15 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Jak pisałem już Piotrowi, paski skórzane zapięcia torby powinny być pod pasem Ale wobec tych zdjęć, to już nie ważne ;D
Powinny być w chlebaki dwie manierki jeszcze
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Paweł_39 dnia Śro 23:29, 15 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pietya
Administrator
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Owińska/Poznań
|
Wysłany: Czw 20:34, 16 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Paweł_39 napisał: |
Powinny być w chlebaki dwie manierki jeszcze |
Przecież są
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łuki
Administrator
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3920
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:51, 16 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Chyba dmuchane
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
plus Jędrek:)
Starszy ogniomistrz
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 2040
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:10, 17 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Piotrek, to taka półformalna galeria sylwetki sanitariusza DAK
Super sprawa. Co to za ciało w szlafroku ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Filip Wieczorek
Kapral
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Owińska (k. Poznań)
|
Wysłany: Pią 18:42, 17 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Nie chciałbym zdradzać, ale słyszałem, że to boskie ciało "BOSKIEGO APOLLA" :p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
major Misiaczek
Ogniomistrz
Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 22:47, 17 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Nie tyle boskie, co włoskie (czyli z włoskami=nie depilowane), choć są tacy, co na nie depilowane mówią ruskie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez major Misiaczek dnia Pią 22:49, 17 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł_39
Pułkownik
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 10567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:57, 17 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
choć są tacy, co na nie depilowane mówią ruskie |
A my mówimy po prostu... Łuki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
major Misiaczek
Ogniomistrz
Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 22:59, 17 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
I tym samym ustaliliśmy, do czego służy zapas plastrów w torbie sanitarnej! Depilacja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pietya
Administrator
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Owińska/Poznań
|
Wysłany: Sob 12:50, 18 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
major Misiaczek napisał: |
I tym samym ustaliliśmy, do czego służy zapas plastrów w torbie sanitarnej! Depilacja. |
Ja się tego nie podejmę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Schrek
Bombardier
Dołączył: 31 Mar 2010
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SRH ODWACH
|
Wysłany: Nie 18:03, 19 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Bardzo fajna sylwetka wychodzi warto dodać, że zazwyczaj funkcyjnym mającym tylko bagnet, ów bagnet nie był bagnetem typowym np. wydawano na bagnet wz. 98/05 czyli popularnie zwanego "liścia"
Cytat: |
I tym samym ustaliliśmy, do czego służy zapas plastrów w torbie sanitarnej! Depilacja. Razz
Ja się tego nie podejmę Razz |
Boże co się dzieje, sanitariusze Dragonów znani są tego, że próbują cewnikować opornych na polu bitwy a sanitariusze kawalerii będą depilować... strach pomyśleć co będzie dalej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szeregowy-sztuk
Plutonowy
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 707
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żmigród
|
Wysłany: Śro 6:27, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Z tego co mi wiadomo, to puszka po stronie chlebaka, no i saperka na pas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł_39
Pułkownik
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 10567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:22, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Łopatka Na żadnym zdjęciu sanitariusza nie ma łopatki, przynajmniej na tych nam znanych. Masz jakieś inne?
Co do puszki to pucha RSC po drugiej stronie tak, ale tylko w piechocie, nie w kawalerii. Chyba, że wz.32 wtedy całość odwrotnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Schrek
Bombardier
Dołączył: 31 Mar 2010
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SRH ODWACH
|
Wysłany: Pią 23:12, 22 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Panowie czy ktoś może mi przypomnieć jakie były wymiary opasek naramiennych, bo gdzieś mi w moich papierach to zaginęło i znaleźć nie mogę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł_39
Pułkownik
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 10567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:27, 22 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Szczerze to jak oglądam zdjęcia, to takie jak się komu ucięło...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pietya
Administrator
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Owińska/Poznań
|
Wysłany: Pią 23:36, 22 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ja też jak do tej pory nie znalazłem jakichkolwiek wytycznych, co do wymiarów opaski. Gdyby jednak udało Ci się coś zdobyć to będę wdzięczny za informację!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł_39
Pułkownik
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 10567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:33, 31 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Panowie, w etacie apteczki znajduje się "maść bojowa w tubie 25 g". Czy ktoś wie co to jest?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arqush
Kanonier
Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 7bSKW
|
Wysłany: Nie 19:52, 31 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Idąc za wątkiem to pewnie jakiś krem do depilacji... A tak serio to jestem ciekaw to to mógł być za specyfik
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
major Misiaczek
Ogniomistrz
Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 20:15, 31 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Na wszelkie bóle i swędy,
szara maść na mendy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł_39
Pułkownik
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 10567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:31, 31 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Panowie, albo pomagacie, albo cisza. Dostanę 10 żartów, a żaden nie będzie rozwiązaniem problemu i pytanie zniknie...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Paweł_39 dnia Nie 20:31, 31 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piotrek
Major
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 8273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 7 D.A.K. Kalisz, Poznań
|
Wysłany: Nie 20:35, 31 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Stawiam na pomyłkę - maść borowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł_39
Pułkownik
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 10567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:50, 31 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Chyba masz rację. Po tym jak mi to dziś powiedziałeś, zacząłem szukać i znalazłem w książce podobną tabelkę, która wymienia już maść borową, nie bojową. Błąd w druku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pietya
Administrator
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Owińska/Poznań
|
Wysłany: Nie 21:16, 31 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Paweł_39 napisał: |
Błąd w druku. |
Widać już w latach 30-tych borykali się z niepożądaną autokorektą w Wordzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
major Misiaczek
Ogniomistrz
Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 21:41, 31 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Pawełek, nie bądź taki serio, bo maść Ci zjełczeje.
Chodzi rzeczywiście o maść borową i rozwińmy, że nie stosowano jej do borowania zębów. A maść, o której pisałem, była jednym z podstawowych specyfików, przynajmniej w tamtych czasach. Może podnieść koszerność wyposażenia łapiducha na następne dioramy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł_39
Pułkownik
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 10567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:16, 31 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
No właśnie łapiduch kompletuje, dlatego pytałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jarema
Starszy ogniomistrz
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 2559
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 22:50, 31 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
A BTW... Co z tym Waszym pojemnikiem z "paryżankami"? Chyba nie chcemy francy w oddziałach?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł_39
Pułkownik
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 10567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:53, 31 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Projekt Armata ma pierwszeństwo. Potem zajmiemy się automatem na "paryżanki"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szeregowy-sztuk
Plutonowy
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 707
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żmigród
|
Wysłany: Czw 13:28, 04 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Nie ma z tego co wiem określonych wymiarów opaski
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pietya
Administrator
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Owińska/Poznań
|
Wysłany: Wto 22:51, 23 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Nadszedł czas przedstawienia części trzeciej moich "przygód z czerwonym krzyżykiem"
Od czasu ostatniej relacji dokonałem kolejnych zakupów.
Zacznę od elementu najmniej "sanitarnego" - bagnetu wz. 98/05, popularnego "liścia".
Pierwszy raz liścia wypożyczył mi Łuki aka Niedościgniony, podczas naszego wyjazdu na Strefę Militarną do Podrzecza. Okazało się, że zakochałem się w nim (w "liściu" oczywiście ) od pierwszego wejrzenia i zapragnąłem własnego. Po kilku tygodniach udało mi się trafić wymarzonego.
Co prawda nigdzie nie jest powiedziane, że sanitariusz w roku '39 musiał takowy posiadać, jednak w rozmowach z Kolegami wspólnie doszliśmy do wniosku, że ze względu na inne przydziały taki mógł zostać mu wydany.
Ponieważ rolą sanitariuszy nie było jedynie opatrywanie krwawiących ran, ale także pomoc w innych wypadkach (oparzenia, obtarcia, bóle itp.) do swojego zestawu dokupiłem kolekcję ociekających koszernością buteleczek, w których już w niedługim czasie będę przechowywał uzdrawiające i krzepiące medykamenty.
Przeprowadzanie kuracji byłoby jednak trudne, gdyby nie zestaw odpowiednich narzędzi. Do tych, które już posiadałem, dokupiłem jeszcze jeden komplet składający się z pęset, zacisku Kocher'a (kleszczyków) oraz przyrządów do wyciągania ciał obcych z ran. Całość w równie koszernym pokrowcu.
We wcześniejszych etapach pisałem także o konieczności zakupu latarki, w którą sanitariusze byli wyposażani. Udało mi się trafić wspaniałego Daimona, na skórzanym pasku ułatwiającym zamocowanie na guzikach od kurtki.
Chciałbym także zwrócić uwagę na znajdujący się na powyższym zdjęciu notes. Co prawda posiadam go od początku zakupu torby, jednak wcześniej w ogóle go nie wykorzystywałem. Tymczasem udział w ostatniej rekonstrukcji (Poznańczycy 1919 - 2011, Bitwa o Bobrujsk) pokazał, iż ciekawym będzie odnotowywanie obrażeń rannych, czy też spisywanie tożsamości poległych. Ostatni wpisany na listę zostanie jego właściciel.
Oczywiście ani ten, ani zapewne kolejne etapy nie obędą się bez udziału Szanownego Pana Intendenta. Zatem chciałbym wszystkim przedstawić kolejny twór naszej małej-niemałej fabryczki. Tym razem jest to seria opakowań z gazą higroskopijną sterylizowaną.
Obiecałem także, że nie będę ograniczał się jedynie do zakupów kolejnych sprzętów, ale także poszerzania swojej wiedzy. W związku z tym zakupiłem ciekawy minipodręcznik pt. "Pierwsza pomoc w nagłych wypadkach" (dr Bolesław Hryniewiecki, Warszawa 1938).
Jest to zbiór podstawowych informacji z zakresu anatomii, udzielania pierwszej pomocy, opatrywania i transportowania rannych.
Na zdjęciu widoczne jest także popołudniowe wydanie "Nowej Reformy", nr 110 z 2 marca 1915 r. (Kraków), którą kupiłem ze względu na jeden artykuł zatytułowany "Z wrażeń sanitaryusza", którego fragmenty przytoczę niżej.
Na koniec niezwykły bonus! Niepowtarzalny prezent, jaki otrzymałem od Jaremy (jeszcze raz wielkie dzięki!).
Ostatni krzyk mody - lniana torba sanitariusza w wersji na rok '20 ...
... wypchana po brzegi opatrunkami od Niezastąpionego
Podsumowując - minął kolejny owocny etap odtwarzania sylwetki sanitariusza. W trakcie kompletowania całego wyposażenia zacząłem zdobywać elementy, o których wcześniej w ogóle nie myślałem ... Ale bądźcie czujni. Etap czwarty szykuje się jeszcze ciekawszy!
Obiecane fragmenty artykułu "Z wrażeń sanitaryusza":
Cytat: |
Nigdy nie zapomnę przykrego uczucia, jakie mnie ogarnęło jeszcze w krakowskim Sokole, kiedy wiadomość, że przechodzę z liniowej do sanitarnej służby, przyjęli moi koledze-żołnierze okrzykami oburzenia. Z uczuciem przygnębienia czekałem wymarszu z Krakowa. Opuściło mnie ono dopiero po pierwszej bitwie. Przekonałem się bowiem wtedy, że zbieranie i opatrywanie rannych w czasie ognia, zwłaszcza w nocy, kiedy niedoświadczony sanitaryusz sam sobie w zamieszaniu radzić musi, wykazało niezbicie, że na to trzeba mu być także żołnierzem. Powoli zaczął się zmieniać także stosunek kolegów z kompanii do naszej sanitarnej patroli. (...) w miarę jednak, jak ten i ów przychodził z raną albo choćby po proszek na ból głowy, lub po opatrunek otartej i zbolałej nogi i t. p., gdy wreszcie przyszło do potyczek i bitew, w czasie których my, sanitaryusze, szliśmy tuż za linią tyralierską, opatrując rannych w czasie ognia - stosunek poprzedni zmienił się do niepoznania. (...) Uznano nas wreszcie za żołnierzy równych tym, co nie nosze i apteczki, ale karabiny dźwigają, przekonawszy się, iż nie jest wcale prawdą, aby sanitaryusz był zupełnie przed kulą bezpieczny (...) Kiedy jednakowoż przyjdzie sanitaryuszowi zamknąć powieki dzielnego legionisty, który przedwcześnie płaci swem młodem życiem miłość ku ojczyźnie i chęć wyswobodzenia jej z pod jarzma odwiecznego wroga, wtedy rola jego staje się wprost rzewną i doprawdy przepiękną. Nie zapomnę nigdy tego uczucia, kiedy widząc nadchodzącą nieuchronną śmierć takiego żołnierza, wywołałem na jego usta ciche westchnienie do matki.. do Boga... i wzrokiem pełnym miłości, uspokajałem ten dziwny lęk przed śmiercią, który się w oczach najdzielniejszych nawet żołnierzy przebija ... (...) Chwile takie zapłaciły mi wszystkie trudy, które jako sanitaryusz przejść musiałem ... |
Józef Andrzej Teslar.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piotrek
Major
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 8273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 7 D.A.K. Kalisz, Poznań
|
Wysłany: Wto 23:01, 23 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Pięknie !
Mam jednak dwie uwagi... Wydaje mi się, że lepszą formą będzie słowo Niedościgły. Jakoś bardziej się ze Śmigłym kojarzy No i może przeoczyłem, ale nie zauważyłem nigdzie podziękowań dla Nieustającego za to, że zakupił i udostępnił oryginał opakowania gazy do masowej produkcji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pietya
Administrator
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Owińska/Poznań
|
Wysłany: Wto 23:05, 23 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Tak coś czułem, że o czymś zapomniałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Schrek
Bombardier
Dołączył: 31 Mar 2010
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SRH ODWACH
|
Wysłany: Śro 13:32, 24 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Ciekawe, ciekawe, no to coś czuje, że będzie trzeba się spotkać na niwie sanitarnej i lecząca się "medycyną" porównać, wyjaśnić i omówić parę spraw.
Schrek
łapiduch drugiej klasy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
plus Jędrek:)
Starszy ogniomistrz
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 2040
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:21, 24 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Piotrek - relacja bombowa ! Jestem pod wrażeniem.
Co w ramach etapu IV ? Jakiś noszak konno-sanitarny ? Nie wiem czy mała-niemała fabryczka da radę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pietya
Administrator
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Owińska/Poznań
|
Wysłany: Śro 20:33, 24 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Etap 4 za jakiś czas ... Cierpliwości!
A jeśli chodzi o małą-niemałą fabryczkę to na pewno jeszcze nie raz nas wszystkich zaskoczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł_39
Pułkownik
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 10567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:40, 24 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Fabryczka myśli i pracuje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł_39
Pułkownik
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 10567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:21, 24 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
To dorzucę uzupełnienie relacji Piotra, bo torbą zajmuję się ja. Wykonałem wkład do torby. Jeszcze tylko wzmocnienie łączenia oraz przegródki wewnątrz. Haki służą do zawieszenia wkładki na pasie albo na krawędzi torby.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jarema
Starszy ogniomistrz
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 2559
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 21:34, 24 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
A czy i dla mnie znajdziesz jakowe zajęcie przy produkcji, o Niezmordowany?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł_39
Pułkownik
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 10567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:37, 24 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Tak jak mówiłem Potrzebujemy przeszycia paska materiału na przegródki za pomocą maszyny OZ Bydgoszcz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jarema
Starszy ogniomistrz
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 2559
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 22:30, 24 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Się zrobi, się zrobi. Będę kupował niedługo rzep czarny, długi, nie cętkowany. Za jego pomocą fabrykował będę tajne nieżydowskie opaski żałobne. Czy w Poznaniu reflektują? Wiem, że zaśmiecam, aczkolwiek nie będę zakładał osobnego wątku w tym celu, gdyż mogłoby się to okazać rażącą nieopłacalnością.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł_39
Pułkownik
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 10567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:26, 29 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Dziś moment kolejnej, małej, historycznej przygody, ale każda z nich cieszy.
Parę dni temu za grosze dostałem fajną książeczkę, tj. katalog leków niemieckiej firmy Schering na polskim rynku. Trochę rysunków opakowań i lista z lekami i opisem działania. Idealne na potrzeby służby zdrowia DAKu.
[link widoczny dla zalogowanych]
Otwieram, a w niej napis
"p.kap.Strzałkowski Stefan
z gł.skł.lot.
15.IX.1931 r."
Tymczasem w księdze lotników polskich znajdujemy...
STRZAŁKOWSKI STEFAN JAN
kpt. pil.ur.10.II.1900 r. s. Karola i Wandy
Od 1925 r. w korpusie oficerów lotnictwa, początkowo w 1 pl w Warszawie, a od 1937 r. zastępca komendanta Głównej Składnicy Lotniczej nr 1 w Dęblinie. Podczas ewakuacji w kierunku Rumunii dostał się do niewoli radzieckiej i osadzony został w obozie w Starobielsku. Zginął wiosną 1940 r. w Charkowie, zamordowany przez NKWD podczas likwidacji obozu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
major Misiaczek
Ogniomistrz
Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 19:52, 29 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Niestety, takie przedmioty, to jedyne, co po Nich zostało. Bardzo trzeba je pielęgnować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peter200D
Bombardier
Dołączył: 22 Paź 2011
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Großmehring
|
Wysłany: Nie 20:27, 06 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
bardzo duzo roboty i czasu zainvestowane w ten projekt.
Ale dwie z tych koscher Flascheczek najlepiej do tej torby sanitariusza nie ladowac, chay ze sanitariusz na polu bojowym atramentem bedzie pisal
tylko tak w oko wpadlo bo ja na tym punkcie troche sie interesuje.
Gruß P.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pietya
Administrator
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Owińska/Poznań
|
Wysłany: Nie 0:06, 11 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Nieco nieplanowana, ale przyszła pora na kolejną odsłonę "wyposażania DAKowskiego łapiducha", której nadaję numer 3.5. Oznaczenie nieprzypadkowe, ponieważ zgodnie z wcześniejszą obietnicą część 4 ma być "specjalna" A zatem do działa... tzn. dzieła:
Nie będę się kolejny raz rozpisywał, jak wielką pomocą wspiera mnie Niezastąpiony, więc ograniczę się jedynie do krótkich podziękowań za malowanie skrzyni, nożyczki, plastry i kolejną butelkę do kolekcji
Mam nadzieję, że w skrzyni uda mi się zmieścić chociaż połowę "zabawek", które zaczęły zalegać na środku mojego pokoju.
Każdy kolejny zakup kierowany jest myślą o stworzeniu Punktu Opatrunkowego, do którego będą lgnęły Peowiaczki z całej okolicy Do tego typu zakupów dołączyły te z dalszej części relacji.
Higiena przede wszystkim, dlatego do zestawu nożyczek, pęset i szczypiec dołączyły miska nerkowa, kuweta, kubeczek i dzbanek oraz szczotki do mycia rąk.
Natomiast do utrzymywania czystości narzędzi zakupiłem tzw. wyjaławiacz. Na poniższym zdjęciu towarzyszą mu pudełka na termometr oraz strzykawkę, które jak na razie są puste, ale mam nadzieję, że niedługo znajdą się w nich odpowiednie sprzęty.
Skoro o sprzętach mowa ... Dotychczasowe mogą być wystarczające do wyposażenia samej torby, ale już w PO będzie potrzeba czegoś większego. Szczęśliwie w moje łapska wpadł ładny, choć niekompletny zestaw, do którego będę musiał jeszcze wymienić pokrowiec, bo oryginał jest nieco uszkodzony.
Pudełka na leki, proszki i maści różnego typu, które także na pewno się przydadzą. Wśród nich mała apteczka dla naszych oficerów - wymaga jeszcze wyposażenia, ale mam nadzieję, że przypadnie Im do gustu
I na zakończenie dzisiejszej krótkiej części mała dawka wiedzy - "Chemoterapia" i "Specyfiki lecznicze". Chętnych do badań serdecznie zapraszam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piotrek
Major
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 8273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 7 D.A.K. Kalisz, Poznań
|
Wysłany: Nie 0:12, 11 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Cytując klasyka - "Mają rozmach sk...syny !"
Brawo, wygląda to imponująco, a z tego, co słyszę, będzie wyglądało jeszcze lepiej. Widzę kandydata na Ortodoksa 2012
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|