www.7dak.fora.pl

Piotrek

Co tam jest na pieczątce? 2 Puł i data na dole jakaś?

Bryl

2 P.UŁ 19 - IV - bardzo słabo czytelny 36

Piotrek

Jakie to szczęście, że tak doskonałe egzemplarze się zachowują. Rozumiem, że uruchamiasz produkcję i będzie można zamawiać?

Bryl

Niestety nie mam możliwości przerobowych, może ktoś zacznie szyć je takie jak powinny być, co chciał bym. Naprawdę jest to fajna czapka o wiele efektowniejsza od wz 37. Spróbuje opracować jej krój i wykonać jedną sztuke pokazową.
Bryl

Bryl

Może ktoś z was wie gdzie można zakupic repliki klamerek do rogatywki wz 34, może będe miał takie samo sukno jak są robione rogatywki wz 37 w Poznaniu. Jak bym miał kilka klamerek może bym uszył partje rogatywek wz 34.
Bryl

Piotrek

Bywają na allegro czasem.

Bryl

Chodzi mi do wz 34 te metalowe nie z ebonitu od wz 37.
Bryl

Piotrek

Wiem, ale wydawało mi się, że bywają na allegro czasem. Nie wiem, kto je produkuje. Zapytaj tego sprzedawcy, nie wiem, czy przypadkiem ich nie robił : [link widoczny dla zalogowanych]

prezio

Org rogatywka polowa wz 34 (bez nauszników)

Właścicielem był podporucznik rezerwy 10pp.
zginął 17.09.1939
Czapkę wypożyczyła nam rodzina. Posiada także rogatywkę garnizonową wz 35 po nim.

posiada 6 przeszyć na daszku a nie 9.
wielkością dostosowany do małego obwodu głowy.

nie posiada wywietrzników
ma naszytego orła późniejszej wersji.
rozm rogatywki to 55.

co ciekawe ma wszytą tekturę dookoła czapki co poprawia jej wygląd.

Bryl

Na podstawie czego twierdzisz że jest to rogatywka polowa wz 34.
Ja bardzo dużo spotykam tak wykonanych rogatywek z oficerskich obozów po 1939 roku. I dla mnie jest to typowa rogatywka oflagowa jak i orzełek wyszywany ręcznie też oflagowy białą nitką.
Spotyka sie rogatywki bez otoków na zdjęciach z oflagów i to dość często z okresu 1942-44, kiedy oryginalne przedwojenne umundurowanie się zdarło a szyto zastępcze z tego co mieli materiału. Pikowana podszewka rogatywki to typowe co świadczy o obozowej produkcji. W przedwojennych tego nie stosowano bo rogatywką była czapką używaną od zimy poprzez wiosnę, lato i jesień.
Bryl

prezio

jarema

@Julian: a masz może jakieś zdjęcia tej rogatywki wz. 35? Z chęcią bym obejrzał Wink

prezio

Alberto

Summa summarum, kto robi teraz najlepsze kopie rogatywek wz. 34? Czy w ogóle ktoś robi..?

Łuki

[link widoczny dla zalogowanych] robią cały czas. Jeżeli są jacyś inni czapnicy realnie robiący wz.34 to raczej są to detaliści z długimi terminami

Alberto

Faktyczne. Jakoś mi umknęła przy przeszukiwaniu, znalazłem tylko tą z oficerską z gabardyny.

Bryl

Może za jakiś czas będę miał replikę 10 mb sukiennego materiału mundurowego, nad którą piecze trzyma Babulewicz, zamówiłem jego z przeznaczam na rogatywki wz 34. Drelich, wentylatory sztywnik karton na daszki już mam odpowiedni, na razie szukam kogoś kto by wykonał ładną partie klamerek i orłów. Wzorzec mam i krój już jest zrobiony jak i rozmiary opracowane: nr 57, 58, 59 i 60. Co do szycia jak materiał dostane i gdzieś dopiero w drugiej połowie stycznia. Dam znać jak wszystko będzie gotowe do produkcji.
Bryl

Paweł_39

Lekki oftopic, ale w temacie czapek Smile

Ja widzę rogatywkę polową z gabardyny. Nie wiem, czy słusznie, ale taka jest moja interpretacja.

major Misiaczek

Owszem tak. Panowie oficerowie szyli sobie do kompletu z mundurem. Smile

Skarbowych takich chyba nie było. Question

Paweł_39

Wz.37 dla oficerów z sukna były do kupienia np. w Państwowej Wytwórni Umundurowania w Poznaniu. Gdzieś jakieś przepisy kiedyś widziałem o skarbowym sprzęcie dla oficerów służby stałej i zasadach oddkupu, ale nie wiem już gdzie teraz.

major Misiaczek

Proponuję przenieść do "rogatywka polowa". Przypomnę, że "gabardynowe". O sukiennych wiemy.
Przedmiotem pytania jest:
czy przewidziane było szycie (wg. WT i rozdzielników) rogatywek polowych z gabardyny. Question

Podejrzewam, że kadra mająca prawo do umundurowania z innych materiałów niż sukno, analogicznie wykonywała dla siebie (prywatnie, jak mundury) również czapki. Idea

Alberto

Jak najbardziej wykonywała. W MWP mają o ile wiem dwie takie rogatywki, jedną gen. Kutrzeby uszytą z szewiotu, drugą bezimienną z "tkaniny czesankowej". Ciekawostką są też przesówki w nich (zapewne obozowa improwizacja) - w jednej jest ta z ruchomą poprzeczką z torby na maskę, a w drugiej zdaje się że ułamana od pasa do chlebaka.

Paweł_39

Jedno jest charakterystyczne dla rogatywek polowych z gabardyny - nie widziałem nigdy aby mieli je oficerowie niżej podpulkownika. Mówimy o pułkownikach, generałach. Porucznik czy kapitan takich nie szyli.

major Misiaczek

Ciekawe czy można określić zakłady, które gabardynowe rogatywki wykonywały. Czy były to zakłady krawieckie wytwarzające je "do kompletu" z kurtką, czy też czapnicy. Question

Kiedyś zaintrygował mnie ten problem ale odpowiedzi na to pytanie nigdzie nie znalazłem. Jeśli zaś chodzi o wiązanie gabardynówki ze konkretnym stopniem to bym nie przesadzał. Jeśli pan rotmistrz miał ochotę sprawić sobie taki komplecik to myślę, że było go stać. Szczególnie sztabowca obsługującego misje wojskowe etc. Myślę, że spoglądając na zdjęcia pod tym kątem znajdziemy wiele tego przykładów. Pamiętajmy, że wielu nadal preferowało swoje ulubione furażereczki. Smile

Alberto

Kolego Bryl, z niecierpliwością czekamy na informacje co do rogatywek wz. 34, o których produkcji wspominałeś. Jak sprawa wygląda? Z chęcią byśmy się w nie obszyli w grupie, jeśli faktycznie będą tak koszerne jak mówisz.

Bryl

Niestety sukno jakie zostało na zamówienie wyprodukowane, przez kolegę Babulewicza, jest nie odpowiednie na rogatywki wz 35, za grube i kolor nie dobry. Ale bardzo dobre na płaszcz wz 36 i wz 19 ostatni produkcja tego modelu. Poza suknem mam obecnie cały materiał na 20 rogatywek wz 35. Jak uda mi sie taką mam nadzieje zakupić odpowiednie sukno wtedy podam informacje o możliwości zamówienia rogatywki. Obecnie pertraktuje aby mi odsprzedał kilka metrów z kimś kto takie ma sukno.
Bryl