Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paweł_39
Pułkownik
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 10567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:36, 30 Cze 2011 Temat postu: Przewożenie manierki |
|
|
Wcześniej pokazywałem na forum zamkniętym, ale przeniosę tutaj także. Według instrukcji troczenia z 1938 r. manierkę do siodła troczono w futerale. Nasze futerały na manierki nie wyszły poza stadium Warunków Technicznych i nie weszły do użycia. Zostało nam więc posługiwać się futerałami obcymi.
Instrukcja pokazuje manierkę wz.31 w futerale US.
Futerał US z II wojny
Jak wskazują zdjęcia futerały były w powszechnym użyciu nie tylko w kawalerii, ale i łączności. Tutaj zapięte na chlebakach wz.25. Zawierają one specjalni D-ring do manierek.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Dostępne na rynku II wojenne pokrowce są w tej wersji:
Nijak tego zapiąć na polskie pasy.
Pokrowce US z I wojny, miały jednak karabińczyki... Zapinano to na D-ringi przy starych i nowych chlebakach, a i do siodła trok przejdzie... Trzeba więc przeszywać. Zwróćcie uwagę, że karabińczyk jest IDENTYCZNY jak przy masce słoń Już wiemy od kogo skopiowali nasi Od Imperialistów.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Paweł_39 dnia Śro 16:00, 24 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
pieczarka
Bombardier
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 22:36, 30 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Żadne tam "D-ringi" tylko "strzemionko półokrągłe" (Instrukcja taborowa cz. I - składniki taboru str.14)
A ja u tych "Grochowskich" co mają stroczone manierki podpatrzę jak ... w zeszłym tygodniu miałem dwa dni rajdowe na to a jakoś mi to do głowy nie przyszło - wisi manierka to wisi
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pieczarka dnia Czw 22:39, 30 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
elmijakke
Kapral
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:16, 30 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Sprawdź sprawdź, bo mam i nie wiem jak stroczyć, myslę że mozna też rozpruć taśmę pośrodku i tamtędy przeciągać trok. Tak przy okazji mam taką manierkę z biciem z 1918, ale pokrowiec mam bez karbinczyka, tylko z tym dynksem na pas.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez elmijakke dnia Czw 23:20, 30 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
pieczarka
Bombardier
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 22:09, 03 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
oto krótka foto-opowieść
Tak mocowana manierka trzyma się bezproblemowo dziesiątki kilometrów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł_39
Pułkownik
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 10567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:25, 03 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Tyle, że ten sam zestaw, który prezentujesz, nie pozwala na spięcie futerału do pasa/chlebaka, bez użycia pasów US.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pieczarka
Bombardier
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 22:40, 03 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ale w kawalerii lat 30-tych manierek nie nosiło się na chlebakach tylko jeżeli już to w tych chlebakach, więc ten patent nie przeszkadza
Wydaje mi się, że gdyby na zdjęciu z "Instrukcji noszenia ..." była manierka w pokrowcu z karabińczykiem to wisiała by niżej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pieczarka dnia Nie 22:45, 03 Lip 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł_39
Pułkownik
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 10567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:49, 03 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
No własnie to nie przesądza, bo teoretycznie w łączności też noszono manierki w chlebakach, a nie w futerałach na chlebakach. Jedno nie wyklucza drugiego, aby futerał odpiąć od siodła i nosić na pasie, czy chlebaku, w przypadku spieszenia do długiej walki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lookie
Starszy ogniomistrz
Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:09, 04 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ale łącznośc to nie kawaleria. Najprawdopodobniej jakaś partia manierek z pojedynczym karabinkiem trafiła do łączności i skoro mozna było zapiąć je do kółek chlebaka to piechociarze skwapliwie to wykorzystali przy okazji zyskujac odrobine miejsca w chlebaku. Trudno przesądzac po jednym czy dwóch zdjęciach, ze taki sposób był normą dla całego wojska.
Sposób pokazany przez Pieczarkę ma IMO wiecej sensu ( i jest bliższy archiwaliom) bo pozwala przypiąc manierke " na sztywno", bez kołysania. A to jest zwyczajnie wygodniejsze niż kolebiący sie notorycznie pakunek. Pomijam juz fakt funkcjonalności - wszelkie kolebiące sie rzeczy mają tendencję do obrywania i gubienia w marszu. A z konia nie tak łatwo sie pochylić i zwyczajnie cos podnieść w stępie, że o kłusie nie wspomnę Jesli dobrze przyswoiłes sobie wiedzę z zakresu troczenia i pakowania wiesz, że wszelkie pakunkunki troczy sie sciśle i spina mocno. To samo dotyczy rzeczy w juczkach. W stroczonym prawidłowo siodle nic nie powinno sie kołysać i telepać, dlatego ze łatwiej to oberwać, robi więcej hałasu i wygląda nieestetycznie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lookie dnia Pon 9:10, 04 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł_39
Pułkownik
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 10567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:58, 04 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Ale łącznośc to nie kawaleria. |
Cytat: |
Trudno przesądzac po jednym czy dwóch zdjęciach, ze taki sposób był normą dla całego wojska. |
Jak się domyślam 100 kolejnych zdjęć także nie pozwoli przesądzić. Co to tego, czy to łączność, czy kawaleria - pewne zachowania były wspólne i standardowe, a kawaleria nie była uświęconą bronią. Na zdjęciach jest zbyt dużo odrębności, aby w to naiwnie wierzyć...
Kolejne zdjęcie w temacie, choć futerał inny.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Paweł_39 dnia Pon 14:08, 04 Lip 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łuki
Administrator
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3920
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:12, 04 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ale to piechota...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł_39
Pułkownik
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 10567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:24, 04 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
"Ale to artyleria..." - możemy tak wszystkie bronie przerobić.
Manierka w futerale pod prawym ramieniem, stroczona za górne ucho chlebaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lookie
Starszy ogniomistrz
Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:25, 04 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Paweł.....wybacz, ale nie bardzo rozumiem co chciałeś przekazac??
W jednym zdaniu piszesz:
"(...)pewne zachowania były wspólne i standardowe, a kawaleria nie była uświęconą bronią(...)"
a w kolejnym
"Na zdjęciach jest zbyt dużo odrębności, aby w to naiwnie wierzyć...
No chyba, ze gdzies zgubiłeś jakies słowo.
Kawaleria i piechota rózniły się zasadniczo! Pomijając juz fakt, ze sami żołnierze podkreslali odrebność, także regulaminy były różne, i różne panowały zwyczaje, zarówno wynikające z tradycji jak i ze zwykłej codziennej praktyki. Nie zdołasz zrównać w tym zakresie kawalerii i piechoty, bo to dwa rózne rodzaje wojska. Tak to po prostu juz jest:)
Oczywiście, pewne zachowania były podobne bo trudno, aby dla podkreslenia odrebności czy źle pojmowanego faconu zołnierz utrudniał sobie życie. I nie jest powiedziane, ze w dłuzszym spieszeniu także kawalerzyści nie przypinali manierek do chlebaków. Ale to były sytuacje wyjatkowe. Normą było, że kawaleria dobytek troczyła na końskim grzbiecie a piechota na własnym, w plecaku. Z tego wynikają oczywiste róznice, czy tego chcesz czy też nie:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł_39
Pułkownik
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 10567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:27, 04 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
"Bo tak musiało być" - znamy, znamy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lookie
Starszy ogniomistrz
Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:28, 04 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Nie szukaj zdjęć innych broni:)
Nikt Ci tu nie wmawia, że tak manierki nie przypinano W INNYCH BRONIACH:)
Znajdź jakies, gdzie widac KAWALERZYSTĘ który w ten sposób swoją manierkę przewozi, albo troczy na dłuższym zaczepie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lookie dnia Pon 14:28, 04 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł_39
Pułkownik
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 10567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:33, 04 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
W tym czasie ty poszukaj kawalerzysty z manierką stroczoną w futerale US, przy siodle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lookie
Starszy ogniomistrz
Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:42, 04 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Instrukcja Troczenia:)
W rekonstrukcji przecież chodzi o typowe rozwiązania a nie o wyjątki...prawda:)??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł_39
Pułkownik
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 10567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:52, 04 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
No ale pokaż mi zdjęcie, w którym jest stroczony futerał US na siodle, co potwierdzi, że było tak to robione. Instrukcja to instrukcja - podobno interesuje nas praktyka jej wykonania, a nie goły papier. Dlatego niech ktoś pokaże zdjęcie, że na potrzeby instrukcji nie wyciągnęli futerału z magazynu, a faktycznie były używane.
W instrukcji troczenia Karabinu przeciwpancernego wz.35 nie ma śladu słynnego URa na zdjęciach, a jest jeden z XIX karabinów - trudno byłoby się tym sugerować.
Skoro ja mam pokazać zdjęcie, że w praktyce w kawalerii tak troczono manierki, to ja także chcę zobaczyć zdjęcie z futerałem przy siodle - przynajmniej się dowiedziałbym, która wersja futerału i jakie oznaczenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lookie
Starszy ogniomistrz
Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:06, 04 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
prosisz o zdjęcie...Voila:)
a tu siodło wz.36
i jeszcze jedno, ze SPRZETEM ŁĄCZNOŚCI
Przy chwili poszukam czegoś w archiwach.....Generalnie jednak przyjmij, ze w kawalerii było inaczej niz w piechocie czy artylerii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jarema
Starszy ogniomistrz
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 2559
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 21:38, 05 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Na pierwszym zdjęciu manierka wybitnie wisi niżej, niżby to sugerował sposób pieczarki. I nie "na sztywno", bo by denko odstawało w bok. Mam pomysł: poprośmy Łukiego, niech stroczy pokrowce na dwa sposoby: na sposób pieczarki i Pawła, zrobi fotki, i się porówna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lookie
Starszy ogniomistrz
Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:17, 05 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Potrzebujecie do tego dwóch pokrowców, każdy z innym mocowaniem:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pieczarka
Bombardier
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 15:22, 06 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Tu macie zdjęcie z troczonymi manierkami.
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak widać niektórzy dodatkowo przymocowują manierkę dodatkowym trokiem coby się nie telepała. Natomiast w pozycji bardziej z przodu nie ma z nią problemów. Podejrzewam, że gdyby zamocowane były do troka za pomocą karabińczyka to strasznie by się kołysała.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pieczarka dnia Śro 15:23, 06 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł_39
Pułkownik
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 10567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:25, 06 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
za pomocą karabińczyka to strasznie by się kołysała. |
Tyle, że da się ten zestaw zamontować nie za karabińczyk, a pod pasek do trzymający. Nigdzie nie pisałem, że ma wisieć na karabińczku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pieczarka
Bombardier
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 15:46, 06 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Paweł_39 napisał: |
Tyle, że da się ten zestaw zamontować nie za karabińczyk, a pod pasek do trzymający. Nigdzie nie pisałem, że ma wisieć na karabińczku. |
Jakoś nie widzę tego bez przerabiania zamocowania ... chyba że mam słabą wyobraźnię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lookie
Starszy ogniomistrz
Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:38, 06 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
W tym wypadku Teoria usiłuje wygrać z praktyką
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pieczarka
Bombardier
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 21:42, 06 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Może teoria się sprawdzi tylko trzeba mieć egzemplarz z karabińczykiem dla sprawdzenia ... praktycznego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kowalinho
Bombardier
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 1 pszwol
|
Wysłany: Czw 7:04, 07 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Dotąd używałem manierki w pokrowcu z dodatkowym trokiem przewleczonym przez ten tylny kwadrat, ale patent Piotra rzeczywiście działa.
Na zamieszczonych przez Was zdjęciach manierki w pokrowcach (te nie amerykańskie) to manierki wz28 w sukiennych pokrowcach, one miały własne karabińczyki przy ustniku.
Poniżej ciekawostka, zerknijcie na konia pierwszego z prawej - manierka troczona za karabińczyk, bez pokrowca, z dodatkowym trokiem. To jest prawdopodobnie manierka wz22.
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lookie
Starszy ogniomistrz
Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 8:48, 07 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Co istotne, taki sposób troczenia sprawia, ze manierka wisi ewidentnie niżej. Podobnie rzecz miałaby sie z amerykańską manierką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pietya
Administrator
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Owińska/Poznań
|
Wysłany: Pon 21:32, 15 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Przeglądałem właśnie zdjęcia OWWP mjr. "Hubala" i trafiłem na poniższe zdjęcia, które przypomniały mi powyższą dyskusję.
Nigdy wcześniej nie widziałem takiego troczenia manierki, które moim zdaniem powodowałoby obijanie konia w czasie jazdy ... Ponadto (ze względu na widoczną zimową aurę) woda pewnie zamarzała.
Czy wiecie z czego mogło to wynikać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piotrek
Major
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 8273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 7 D.A.K. Kalisz, Poznań
|
Wysłany: Pon 21:56, 15 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Przedziwny sposób... Jeśli mnie wzrok nie myli, to na zdjęciu są sakwy do McClellana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł_39
Pułkownik
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 10567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:07, 15 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Manierka zawieszona na karabińczyku od żabki oficerskiej. Takim samym jakie ma Piotr Wśród dokumentów na stronie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Jest rozkaz wydawania przedmiotów należących do WP okazicielowi dokumentu. Możliwe, że siodło po kapitulujących oddziałach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Paweł_39 dnia Pon 22:17, 15 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łuki
Administrator
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3920
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 7:47, 16 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
"Zawartość" zamarza w -114st.C
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lookie
Starszy ogniomistrz
Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:12, 16 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
szybka analiza "rzędu"
Ogłowie (a właściwie sama uździennica) taborowe, z pojedynczym kiełznem zapinanym na werbliki. Siodło.....kształt i umiejscowienie klocków wskazuje raczej na sportowe, ewentualnie niemickie siodło kawaleryjskie ( ale chyba za duze i dla tego przechylone w tył, co sprawia, ze podtybinki umieszczone sa pod dziwnym kątem) albo...austriackie siodło oficerskie. No ale to tylko domysły, bo przedni pakunek i na austriacką modłe zrolowana derka nie pomaga w weryfikacji.
Juczki faktycznie amerykańskie. Sama manierka to chyba radosna twórczość. Karabinek całkiem przypadkowy, zaczepiony o łańcuszek zakretki, ewentualnie ucho od tegoz łańcuszka. raczej pro forma, bo przy ostrym uzytkowaniu takie mocownie raczej szybko by sie poddało. Karabinek zapięty w miejscu, gdzie powinna byc szlufka z prostokatną stalową ramką do przystuły stabilizującej sakwy(przypinane skośnie do pierscienia latigo). Szabla stroczona mniej wiecej regulaminowo. Zwraca uwage skośnie umieszczony dolny rzemień słabo widoczny, bo leżący tuż za łydką, przy krawędzi tybinki. No i uwiąz.....jakby austriacki, rzemienny z regulowana długością, w oryginale zaopatrzony w karabinek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
major Misiaczek
Ogniomistrz
Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 10:29, 20 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Oglądaliśmy te zdjęcia z kawalerzystami w latach osiemdziesiątych, kiedy ukazała się jedna z książek o Hubalu, a w niej większość zamieszczonych ilustracji. Zdjęcia robione na partyzanckiej kwaterze zimą 1939/40. Wszyscy fotografowali się na jednym koniu, na "skompletowanym" rzędzie, a manierkę ktoś powiesił dla kawału, żeby chłopakom, którym dupska na mrozie odmarzały, było raźniej. Również takie samo zdanie mieli b. partyzanci, których pytaliśmy o to podczas zlotów na Wykusie. Trzeba do nich podchodzić jak do żartów w atelieu. Pokazuje jednak, że "w lesie" wykorzystywano" po prostu to co się udało zdobyć. Nie ma to jednak nic wspólnego z regularnym wojskiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł_39
Pułkownik
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 10567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:08, 23 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Do tematu manierek. Do zdjęcie wszyscy znają 5 psk. Ja zauważyłem niedawno - nowe troczenie i manierka wz.31 stroczona według nowego regulaminu - ale zgadza się tylko miejsce, bo już bez futerału...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł_39
Pułkownik
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 10567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:32, 12 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Gwoli ścisłości historycznej.
Porucznik Michalski, ostatni żołnierz 7 DAK, w 1939 r. kanonier, zapytany o manierki i pokrowce, jednoznacznie wykluczył ich używanie w 7 DAK. Stwierdził, że manierki nie wozili na przednim łęku nigdy, a w chlebakach. Dodatkowo wskazał na manierkę wz.38 jako tą używaną w 1939 r., a nie wersje kawaleryjskie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
uslow
Rekrut
Dołączył: 04 Kwi 2012
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: strzelec-sanitariusz/Lublin/SLGRH FRONT
|
Wysłany: Śro 18:28, 13 Cze 2012 Temat postu: MANIERKA... |
|
|
Ale gdyby ktoś chciał to mam taką US manierkę wz. 1910 w fajnym stanie na handelek (zero dziur, łańcuszek cały wiadomo, w środku "błoto" bo lat minęło i się z tego nie golnie... chyba żeby gorzałkę i gdyby wygotować w occie).
Tutaj zapodaję linka do mojej aukcji:
[link widoczny dla zalogowanych]
Temat też nowy założę żeby się nie zgubiło.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez uslow dnia Śro 22:14, 13 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł_39
Pułkownik
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 10567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:59, 24 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Zdjęcie 3 Pułku Ułanów i manierki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł_39
Pułkownik
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 10567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:17, 15 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Manierka wz.38 w kopii pokrowca wz.38 - produkcja Manufaktura. Jest to kompletnie co innego niż powojenne pokrowce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|