Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alberto
Kanonier
Dołączył: 19 Paź 2010
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wziąć wszystkie woreczki lniane?!
|
Wysłany: Wto 15:27, 31 Sty 2012 Temat postu: Jakimi maszynami szyto w przedwojennych zakładach? |
|
|
Witam po dłuższej przerwie, z nowym problemem, jak w temacie. Mam na myśli oczywiście zakłady intendenckie, takie jak Lenko w Bielsku czy Stradom w Częstochowie. Może ktoś spotkał się z jakimiś zdjęciami, lub czymś w tym stylu? Za wszystkie informacje z góry dziękuje!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kowalinho
Bombardier
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 1 pszwol
|
Wysłany: Wto 16:52, 31 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Sięgasz po kolejny poziom "koszerności" - mundury szyte na maszynach wz. 1915/34?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alberto
Kanonier
Dołączył: 19 Paź 2010
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wziąć wszystkie woreczki lniane?!
|
Wysłany: Wto 18:06, 31 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Haha, wszyscy dążymy do ideału Po prostu, mam problem z uszyciem paru brezentowych rzeczy, gdyż mój łucznik i singer nie dają rady 8 warstwom brezentu. Stąd moje pytanie, nie pojmuję co to za niesamowite maszyny musiały być...
wz 1915/34? powiedz mi o niej coś więcej. ; ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piotrek
Major
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 8273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 7 D.A.K. Kalisz, Poznań
|
Wysłany: Wto 18:22, 31 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Musiałbyś mieć rymarską maszynę do szycia skóry, to da radę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kowalinho
Bombardier
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 1 pszwol
|
Wysłany: Wto 21:33, 31 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Oczywiście niecnie sobie z Ciebie zażartowałem.
Ale życzę powodzenia z brezentem. Co szyjesz? Ładownice do Bronka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
major Misiaczek
Ogniomistrz
Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 23:09, 31 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Jeśli deptany Singer nie daje rady, to jak radzi Piotr; szewska lub rymarska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alberto
Kanonier
Dołączył: 19 Paź 2010
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wziąć wszystkie woreczki lniane?!
|
Wysłany: Śro 13:05, 01 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Bronkownice w swom czasie, narazie się męcze z torbami do granatnika... A, właśnie. Nie wiecie może gdzie dostane takie grube lniane nici, jakimi szyto torby na maski, chlebaki i tp? Bo czepiają sie ludzie że szyję zbyt cienkimi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alberto
Kanonier
Dołączył: 19 Paź 2010
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wziąć wszystkie woreczki lniane?!
|
Wysłany: Śro 13:06, 01 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
A, i dzięki za radę. Rozejżę sie za taką szewską maszyną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lookie
Starszy ogniomistrz
Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:13, 01 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Czasem można dostać na alledrogo deptane łaciarki ( czyli maszyny szewskie/rymarskie) a jak sie ma fuksa to nawet na chodzie:) Z elektrycznymi jest troche wiekszy problem, bo najczesciej sa drogie i mocno wyeksploatowane. Ale warto trzymac reke na pulsie:)
W obu przypadka to dośc drogi interes...
I jeszcze rada, jakiej udzielił mi zaprzyjaźniony rymarz: elektryczne maszyny sa do niczego, bo jak sie człowiek ciut zagapi to mu zniszczą robote. Na deptanej można szyć bardziej skomplikowane szwy i kształty bo co przeszycie mozna poprawic elementy i ma sie obie rece do dyspozycji.
Spróbowałem i potwierdzam - deptane maszyny są lepsze:)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lookie dnia Śro 13:15, 01 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alberto
Kanonier
Dołączył: 19 Paź 2010
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wziąć wszystkie woreczki lniane?!
|
Wysłany: Śro 15:04, 01 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Oczywiście że lepsze, i co najważniejsze bardziej klimatyczne Ja na przykład nie chciałbym mieć świadomości że chodzę w czymś uszytym na elektryku... Cóż, jestem idealistą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|