 |
www.7dak.fora.pl Forum pasjonatów 7 Dywizjonu Artylerii Konnej Wielkopolskiej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
myta2
Kapral
Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WLKP/Poznań/Swarzędz
|
Wysłany: Sob 21:56, 10 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
nie byłem, po Komarowie grzecznie do pracy wróciłem... Uważam że nie należy tych dwóch imprez traktować jako konkurencję. Natomiast jedni id drugich i drudzy od pierwszych by się mogli wiele nauczyć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
myta2
Kapral
Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WLKP/Poznań/Swarzędz
|
Wysłany: Sob 21:58, 10 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
elmijakke napisał: |
No piękny muszkietejro!!! |
wróciłem do korzeni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
elmijakke
Kapral
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:48, 11 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Uważam, że przedstawiciele organizatorów Krojant powinni być w Łomiankach w ten weekend. Powinni zobaczyć że można!!! "
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
major Misiaczek
Ogniomistrz
Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 17:47, 11 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Z pobieżnych informacji wynika, że się udało, pomimo znacznie mniejszego budżetu. Będę nudny, ale najważniejsze jest przyjęcie odpowiedniego założenia i jego konsekwentna realizacja. I za to trzymam kciuki!
Choć facet na zdjęciu 1 i 2 [link widoczny dla zalogowanych] Łomianki 2011 - fotorelacja z przygotowań, założył koniowi pehlam "odwrotnie" i nie dorobił się temblaka, to wolę tego typu poprawki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez major Misiaczek dnia Nie 21:57, 11 Wrz 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
elmijakke
Kapral
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:33, 11 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Jeżeli chodzi o kawalerię to najbardziej pasuje mi tekst Steinera z forum dobroni: Atak klonów (to w pełni oddaje "różnorodność" mundurową pododdziałów jazdy)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
whiteeagle
Rekrut
Dołączył: 15 Sie 2011
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Reduta Częstochowa
|
Wysłany: Pon 17:56, 12 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Pozwólcie, że w kwestii Krojant wypowie się też szara piechota...
Nie byłem na tej imprezie, i chyba dobrze. Nie wiem czy powstrzymałbym się od jakiegoś niecenzuralnego komentarza. Nie mówię tu o organizacji imprezy jako takiej. Ta być może rzeczywiście była dobra. Chodzi oczywiście o samo przesłanie tej imprezy. Więc pytam się - w jakim celu jest ona organizowana?
1. Dla podtrzymania w efektowny sposób pamięci o tamtych wydarzeniach?
2. A może wyłącznie dla dobrej zabawy jej uczestników?
Ad.1.
Jeśli padłaby ta odpowiedź, to oświadczam, że tyle złego ile jednorazowo robi podejście do prawdy historycznej widoczne na zdjęciach, to tego nie nadrobi nawet rok mozolnej i trudnej pracy wielu ludzi, którzy robią wszystko aby wreszcie odkłamać obraz Wojska Polskiego i II RP. Katastrofalnego, mizernego i biednego wyglądu polskich kawalerzystów nie będę komentował. Ś.P. Gen. Roman Abraham przewraca się w grobie.
Równie karygodnym błędem, co zaniedbania po stronie "polskiej", jest wyposażenie samych "Niemców". Panowie - może od razu dajmy stronie niemieckiej Leopardy, a każdemu żołnierzowi do rąk FG42? Jakże ładnie to będzie wyglądać na tle ułana z lancą...
Mnie osobiście na większości imprez denerwuje widok nawet transporterów Sd.Kfz.251, które w 1939 roku wystąpiły zaledwie w serii próbnej i to w wersji A. Tego co widzę na zdjęciach z Krojant, nawet nie będę komentował. TO POWINNO BYĆ KARALNE i szkodzi prawdzie o 1939 roku tak samo jak ignorancja względem wyglądu Wojska Polskiego.
Ad.2.
Jeśli padłaby ta odpowiedź, to nie ma sensu dyskutować. Proponuję tylko, aby w przyszłości impreza organizowana była jako zamknięta gdzieś na uboczu - bez udziału publiczności.
Mimo wszystko mam nadzieję, że organizatorzy i uczestnicy wyciągną wnioski i następne edycje będą pod względem merytorycznym już tylko lepsze. I to znacząco.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pulkownik
Rekrut
Dołączył: 27 Mar 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Komarów
|
Wysłany: Śro 22:41, 14 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Witam. Odpowiadając na opinię Myty :
„- przekonałem się iż jest to impreza o zasięgu typowo konnym i bez nich nie ma co tam szukać (choć z zapowiedzi Tomka wynika ze ma się to zmienić – i słusznie). „
Piechota będzie wprowadzona w pożądanym wymiarze od przyszłego roku. Do tej pory była traktowana marginalnie i to tylko i wyłącznie na czas inscenizacji.
"- dzielny sztabowiec przez 4 dni wycierał sobie cholewy regulaminem którego mi ostatecznie nie dostarczył a jednak wymagał abym go przestrzegał. "
Regulamin z programem zgodnie z informacjami na naszej stronie były dostępne w Sztabie. Ponieważ impreza jest 3 dniowa a dla niektórych i 4 dniowa nie sposób za każdym biegać i wręczać mu dokumentów. Po raz kolejny proponuję dokładnie czytać informacje zawierane na stronie [link widoczny dla zalogowanych] Znam przypadki nieodosobnione, że dowódca pobierał dokumenty, podpisywał cyrograf, że zapoznał się a potem dokumenty walały się przy Sztabie a delikwent miał pretensję, że nie wie co i jak.
"- w pierwszym dniu manewrów wychodziliśmy sobie robotę (niespecjalnie ambitna –ale zawsze robota) w drugim próbowałem wychodzić w sztabie obiecanego konia niestety (zamieszanie było wielkie więc się nie dziwię że tak się stało) nie wychodziłem. Ponieważ potrzebne były ręce do roboty przy manewrach więc zgodnie z rozkazem wraz z Piotrem udaliśmy się do swojego namiotu skąd mieliśmy być wezwani – niestety i to się nie udało"
Gońcy na bieżąco informowali odpowiedzialne osoby o zadaniach. I tu mieli pełne ręce roboty, tym bardziej, że trudno było zlokalizować indywidualnie każdą osobę.
"- w tym czasie już drugi dzień moja Agnieszka swawoliła z bolszewią, poza wspaniała przygoda którą przeżyła, dopiero popołudniu w drugi dzień manewrów wiedziała co ma robić gdy komendę przejął rtm. Brykner (przepraszam jeżeli przekręciłem nazwisko), do tego czasu to co robił oddział w którym jeździła była to improwizacja i w zasadzie nikt nie wiedział co mają robić i po co się znajdują w miejscu w którym się znajdują. "
Wystarczyło przeczytać dokładnie program imprezy by wiedzieć jakie mają zadania niewiasty. Grupa konna żeńska zgłoszona do manewrów otrzymała niezależne zadanie w terenie tak by nie krzątać się w rejonie działania oddziałów KO. Pozostałe uczestniczki (nie koniecznie zgłoszone, zostały oddelegowane jako bolszewia celem uatrakcyjnienia zadań w teren). Dzięki temu mniej osób z oddziałów KO uraczyliśmy swołoczą.
"- w sobotę wieczorem w sztabie zameldował się dowódca KOP u (też nowicjusz - po sąsiedzku mieli namioty, więc poznaliśmy się bliżej), został pominięty w odprawie całkowicie(czyt. zignorowany), kiedy przyszedł do ogniska stwierdził krótko że nie wie co ma robić jutro jego 7 koni i 12 ludzi – jego noga tu więcej nie postanie."
Dowódca KOP (Tomaszów Lub.)nie raczył był poinformować o swoim opóźnionym o dwa dni przybyciu. Osobiście wyjeżdżając konno na capstrzyk podjechałem do Panów zapraszając, na uroczystość. W odpowiedzi usłyszałem, że już siodłają. Niestety nikt nie dotarł na capstrzyk konno. Regulamin był dostępny wszem i wobec zarówno na stronie www jak i na miejscu. Przykro mi, że nie nadskakuję każdemu ale zasady wg zapisów są jasne i klarowne. Obowiązkiem dowódcy jest stawić się w Sztabie celem pobrania dokumentów, zapoznania się z nimi i potwierdzenia tego faktu osobistym podpisem. Myślę, że największym problemem grupy z Tomaszowa był fakt, że mają zaledwie 30 km do Komarowa. Z informacji jaką otrzymałem drogą mailową grupa miała się stawić na całość zadania a zjechała w sobotę wieczorem i to w momencie kiedy oddziały operowały na 255. Przykro mi ale to nie wina „burdelu” w sztabie. Oddział KOP musi poradzić sobie z przekazywanymi informacjami. Również warto wspomnieć, że z 7 koni jakie przybyło tylko 3 czy 4 się ponoć nadawały do zadań, inne były przemęczone. 2 konie przybyły wcześniej ale też nie brały udziału-o ile pamiętam...mogę się mylić. Przepraszam ale do cholery kto i po co przywozi na taką imprezę niezdatne konie ? Zadam proste pytanie...jak organizator ma zapewnić prawidłowe działanie jak ma błędne informacje od uczestników ? Kolejna sprawa to zwykłe zasady...impreza jest dla osób czynnie biorących w niej udział ( – nie dotyczy to osób które z przyczyn kontuzji czy innych na imprezie nie mają możliwości jej kontynuowania ). Impreza jest finansowana z własnej kieszeni i gestu mieszkańców, którzy nas żywią ale nie jest to za przeproszeniem festyn. Uczestnik ma obowiązek brać udział w imprezie. Doskonale przekonał się o tym Krzysiek, Konrad i wiele innych osób, które z marszu zostały zaprzęgnięte do roboty.
"- Przed inscenizacją posiłkując się nowymi znajomościami dotarliśmy na miejsce inscenizacji, odnaleźliśmy paru chłopaków którzy mieli robić za piechotę i się podłączyliśmy,"
Jak każdy wie, w tym roku piechota występowała z „niedobitków” KO...czytaj chętnych bez koni. Dowodzenie było zupełnie przypadkowe. Odpowiedzialność spoczywa na mnie.
"Uwagi dla organizatora:
Nie spotkałem tam osoby która by coś wiedziała i potrafiła wytłumaczyć od początku do końca.
Czytaj regulamin i program i bierz poprawkę na fakt imprezy iście polowej"
"W sztabie brak było osoby która koordynowała by życie obozowe i poza nim. (nie dotykając tematów związanych z manewrami i inscenizacją) "
Życie obozowe było ograniczone do odpoczynku po ciężkich dniach dla dosiadających konie. Nie były przewidziane specjalne atrakcje.
"aaa i jeszcze jedno dla kolegów o bardziej wrażliwej na koszerność duszy.
Nigdzie nie ma ideału, o cepelii z pod Krojant pisaliśmy, ale również i w Komarowie takie kwiatki się zdarzają od Pań ułanów po różnych dziwnych ludzi w mundurach garnizonowych wz 36 w barwach 3 PSK, tak więc wydaje się że poprostu należy wszędzie samemu starać się wyglądać należycie i ci freestylowcy może się tym zainteresują i następnym razem będą zgodniejści z wt."
Co do umundurowania... znowu czytaj regulamin. Pierwsze dwa dni nie były dedykowane tylko na rok 1920. W manewrach chodziło o zgodność i jednolitość poszczególnych oddziałów
: „UMUNDUROWANIE I RZĘDY JEŹDZIECKIE
§ 16
a. Uczestnicy Inscenizacji występują w umundurowaniu i oporządzeniu polowym oraz z uzbrojeniem możliwie zgodnym lub najbardziej zbliżonym do realiów pola walki z 1920 r. W przypadku braku rzędów jeździeckich z okresu wojny 1920 r. należy dokonać troczenia posiadanych rzędów w taki sposób, by możliwie najbardziej upodobnić je do wzorców z roku 1920 (siodło bez czapraka, na derce, sakwy troczone na przednim łęku, koc na tylnim łęku – odpowiedni wzorzec zostanie zamieszczony na stronie internetowej Organizatora ). Dopuszcza się w czasie inscenizacji używania na mundurze odznak, oznak i odznaczeń oraz stopni wojskowych mających charakter rekwizytów aktorskich.
b. Uczestnicy Manewrów, I Biegu Gońca, Capstrzyku występują w umundurowaniu, oporządzeniu i uzbrojeniu polowym. Dopuszczalne są wszelkie warianty umundurowania, oporządzenia polowego oraz rzędów jeździeckich i troczenia, występujące w broniach jezdnych w II Rzeczpospolitej.
Regulaminy środowisk, zawierające opis i zasady noszenia umundurowania i wyposażenia w danej formacji należy przedłożyć do wglądu Organizatorów najpóźniej w piątek 26 sierpnia 2011 r. na odprawie dowódców oddziałów....”
Podobnie rzecz się ma z uroczystością główną. Jedynie Inscenizacja była określona na rok 1920 co mimo wszystko jeszcze jest trudne choć efekty widać. Jeśli zaś chodzi o 3 PSK na inscenizacji po pierwszym przemarszu osobiście oddelegowałem kolegów na daleeeeekiiiiiiii plan. Co chyba każdy zauważył. Sprawa kobiet. Znowu czytaj regulamin : § 23
W inscenizacji będą mogły brać udział kobiety, jednak role jakie będą odgrywały to :
sanitariuszki po stronie polskiej (pieszo lub na wozach taborowych czy szpitalu polowym) co będzie uwarunkowane odpowiednim umundurowaniem, ubiorem. ok. 10 kobiet
ludność cywilna j.w.
konne uczestniczki jedynie po stronie bolszewickiej (zgodnie z historią), pod warunkiem odpowiedniego ubioru i troczenia. Do 10 kobiet przydzielonych do różnych oddziałów inscenizujących I Konarmię.
W manewrach będzie mogła brać udział jedna sekcja kobieca.
sekcja kobiet, jednak nie będzie podlegała ocenie przynależnej do otrzymania Buńczuka a udział będzie mógł mieć tylko charakter cywilny.
Konne uczestniczki będą wspomagały zabezpieczenie logistyczne całości przedsięwzięcia
Nie dopuszczamy sekcji mieszanych oraz nie dopuszczamy kobiet w umundurowaniu kawalerii II RP ani innych.
Sekcja kobiet, która zdecyduje się na udział w Manewrach otrzyma zadanie niezależne i nie będzie mogła współdziałać z innymi jednostkami formacji KO. Jednocześnie zaznaczamy, że ubiór takiej sekcji winien być jednolity i mieć kolor zbliżony do koloru munduru bez oporządzenia bojowego.”
Sekcja harcerska żeńska i ochotniczek wystąpiła w manewrach i w uroczystości głównej. W inscenizacji jedynie przebrana jako swołocz.
Niewątpliwie błędów było od cholery, niewątpliwie Komarów nie ma takiego zaplecza jak inne imprezy ale niewątpliwie Komarów z roku na rok podnosi poziom. I niewątpliwie przybywają tam ludzie, którzy chcą tam być. Działamy bez kasy, działamy jako grupa niezależna składająca się z ochotników z całej Polski i niewątpliwie jest to fenomen nad którym sam się po nocach zastanawiam. Zapewniam, że z wysokości siodła wygląda to lepiej i tak naprawdę o to nam chodzi. Za uwagi dziękuję bo są one cenne. Mam nadzieję, że kolejny rok będzie lepszy.
.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pulkownik dnia Śro 22:46, 14 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pulkownik
Rekrut
Dołączył: 27 Mar 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Komarów
|
Wysłany: Śro 22:51, 14 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
I jeszcze jedna bardzo ważna uwaga. Nie wolno porównywać Komarowa do Krojant. To dwie zupełnie różne imprezy. Inne okresy, inne zadania, inne finansowanie. Jedyne co można porównać to czy impreza rozwija się (zakres wyszkolenia i umundurowania) czy nie. Ja uważam, że Komarów idzie do przodu. Na Krojantach nie byłem i jako organizator Komarowa nie wolno mi oceniać. Życzę Krojantom i każdej innej imprezie by szła w odpowiednim kierunku. Komarów jestęsmy w stanie wykonac prawie koszernie ale musiałbym ograniczyć ilość - tych nie umundurowanych odpowiednio. Ale sam na własne oczy widzę jak to się rozwija i widzę jak oddziały pną się do góry. Uczą przy tym innych..i o to chodzi panowie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 8:15, 15 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
ja proponuję abyście skończyli te przepychanki i na przykład w przyszłym roku nie robili z Krojant pośmiewiska na przyszły rok, zróbcie porządnie albo nie róbcie wcale
Tu nie chodzi o was czy o zapiźdżenie wojska że wyglądacie jak na zlocie w bornym tu chodzi o to ze próbujecie odtwarzać Polskie jednostki z września 1939 !
jak się nie chce ktoś golić to niech odtwarza załóżmy Waffen SS Galicjen czyli ukraińskich ochotników w roku 1944 bo niechlujny wygląd i nieogolenie wtedy fajnie się prezentuje na takowym "soldacie" gdyż tak było często pop prostu.
A więc albo odtwarzajcie Bolszewików albo Waffen SS 44 ( ALE WSZYSTKO MUSI BYĆ KOSZERNE) albo siedzieć w domu
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 8:16, 15 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paweł_39
Pułkownik
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 10567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:19, 28 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Są takie rzeczy, o które nie warto pytać, bo boję się, że uzyskałbym odpowiedź...
Jak to się ostatnio zaczęło mówić "Warum Kavaleriee?"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
major Misiaczek
Ogniomistrz
Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 7:27, 28 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Bez komentarza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Łuki
Administrator
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3920
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 7:31, 28 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Michale. Ładnie to ująłeś. Ja jak zawsze proponuje nie znęcać się nad podobnymi tematami (czy to Krojant, czy Bukowca). Niczego to nie zmieni a nam nie przystoi. Oczywiście rzeczowa dyskusja jest jak najbardziej mile widziana...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
major Misiaczek
Ogniomistrz
Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 7:36, 28 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Ale po co...
Wypiszemy długopisy, a Ci ludzie i tak myślą, że są najlepsi. Czasem pisząc na ten temat mam uczucie księdza na ambonie, który miałby mówić tym co przyszli, jak źle robią ci, co nigdy nie przychodzą. Materiał szkoleniowy wątpliwej jakości, a śmiać się już nie chce. Powtórzę się, ale ten podział będzie się dalej pogłębiał, bo nie ważne co ładne, ale co się komu podoba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Łuki
Administrator
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3920
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 7:47, 28 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
No właśnie dlatego proponuję się nie znęcać nad tymi tematami...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|