Forum www.7dak.fora.pl Strona Główna www.7dak.fora.pl
Forum pasjonatów 7 Dywizjonu Artylerii Konnej Wielkopolskiej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pierwszy artylerzysta konny

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.7dak.fora.pl Strona Główna -> Artyleria konna po odzyskaniu niepodległości
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pi.ko



Dołączył: 14 Wrz 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Pon 20:33, 14 Wrz 2009    Temat postu: Pierwszy artylerzysta konny

Jako, że jest to mój pierwszy post najpierw chciałbym podziękować za miły sobotni wieczór spędzony przy Waszym w Brochowie, podczas którego zamieniłem parę zdań z Atamanem i Rafałem (jeżeli dobrze zapamiętałem) co też stało się katalizatorem mojego przybycia na to Forum.
Ad rem. Post ten mógłbym chyba umieścić we wszystkich działach "Historii" ponieważ chciałbym zapytać, czy przypadkiem w Waszych rękach nie znajdują się jakieś zdjęcia/wycinki prasowe/dokumenty związane z osobą Edmunda Knolla-Kownackiego. Moim zdaniem pierwszego artylerzysty konnego Legionów Polskich, organizatora i dowódcę baterii artylerii konnej, która powstała latem 1915 r. dlatego wybrałem Artyleria konna po odzyskaniu niepodległości.
W Poznaniu Knoll-Kownacki przebywał trzykrotnie - w 1919/1920 r. kiedy to organizował Wielkopolską Szkołę Artylerii, w 1922 r. gdy pełnił funkcję szefa Artylerii i Służby Uzbrojenia OK VII, oraz w latach 1935-1939 gdy był dowódcą OK VII.

-----

Żeby nie być gołosłownym o baterii artylerii konnej wspominali W. Belina-Prażmowski (zaczerpnięte cytaty z książki L. Kukawskiego) i W. Solek w swoich pamiętnikach.

Cytat:
(...)dowództwo nad tą baterią objął por. Knoll-Kownacki, dawny mój ułan. Wkrótce por. Kownacki rozpoczął szkolenie przyszłych kanonierów, a ćwiczenia te odbywały się podczas forsownych marszów między jednym a drugim starciem. Armat jednak przez dłuższy czas nie mieliśmy. Czekaliśmy z niecierpliwością sposobnej chwili, by je «wyfasować».
Wreszcie nadarzyła się okazja. Na jakimś dworcu kolejowym Brzoza wywąchał armaty, które przyszły dla oddziału austriackiego. Wysłał oficera wraz z końmi w uprzężach i z obsługą. Oficer ten za pokwitowaniem odebrał armaty, do których natychmiast zaprzężono konie i bateria była gotowa.
Odtąd towarzyszyła nam wiernie, czujnie osłaniana przez szwadrony. Chłopcy z zadowoleniem spoglądali na nowe armaty, z niecierpliwością oczekując chwili, gdy nasza bateria pokaże, co umie. Dzień jednak za dniem mijał, a okazji do popisu nie było. Ułani w końcu zaczęli sobie z obsługi i z dział pokpiwać, a nawet narzekać, że niepotrzebnie czas tracą w osłonie baterii

O stopniu wyszkolenia baterii (moim zdaniem wysokim) świadczyć może jej chrzest bojowy w walkach 21–24 sierpnia 1915 r. pod Raśną nad rzeką Pulwą – gdzie I Brygada Legionów starła się z oddziałami rosyjskiej 6 Dywizji. Po udanym przełamaniu rosyjskich umocnień, za wycofującym się nieprzyjacielem ruszyła grupa pościgowa mjr. Leona Berbeckiego.
Cytat:
Widząc krytyczne położenie dwóch szwadronów, jak najprędzej pośpieszyłem wprowadzić w bój artylerię i 2 szwadron. Szczęśliwie bateria była już na równej drodze i mogła ruszyć kłusem. Gdy wpadła do wsi, chłopcy między chałupami odprzodkowali działa.
Z Kownackim udałem się na wiatrak, gdzie urządziliśmy punkt obserwacyjny. Za nami przyjechali telefoniści i połączyli nas z baterią. Por. Kownacki rzucił wkrótce rozkaz i padł pierwszy strzał — w sam środek linii nieprzyjacielskiej. Natychmiast skomenderował, nie zmieniając celownika, salwami. Patrzymy: oddziały nieprzyjacielskie pryskają, mieszają się, cofają. Patrząc na taką skuteczność ognia, szaleliśmy z radości jak małe dzieci. Wiatrak cały po każdym strzale dygotał jak w febrze. Bateria, świetnie kierowana przez swego dowódcę, waliła w nieprzyjaciela na bardzo bliski dystans. Szwadrony 3 i 1, które przed chwilą z trudem się broniły, oswobodzone, przeszły teraz do kontrakcji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.7dak.fora.pl Strona Główna -> Artyleria konna po odzyskaniu niepodległości Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin