www.7dak.fora.pl

Marcin

Kurcze to jest właśnie kątomierz działowy do naszej prawosławnej.\ Exclamation

Pojawiają się co jakiś czas ostatni poszedł bodajże za 1500 ale był w gorszym stanie

Paweł_39

Hehe, zrzutka? Smile

Paweł_39 · Wysłany: Pon 20:53, 01 Mar 2010 Temat postu:

Jeśli ktoś szuka:

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość · Wysłany: Sob 10:24, 13 Mar 2010 Temat postu:

Łuki · Wysłany: Nie 8:55, 14 Mar 2010 Temat postu:

Piękna. Pewnie pójdzie za jakieś 3000 PLNów.

Piotrek · Wysłany: Nie 21:09, 14 Mar 2010 Temat postu:

No właśnie nie wiem... Podejrzanie ładna. Niby bicia są, ale mniej niż w oryginałach. Jelec i kabłąk jak nowe zupełnie i bez bić. Albo kopia, albo oryginał solidnie szlifiwany i kombinowany.

Łuki · Wysłany: Nie 21:47, 14 Mar 2010 Temat postu:

Co do ilości i miejsc bić to różnie bywało więc to nie wyznacznik. bardziej bym się bał gdyby było ich za dużo. A co do samego ładnego stanu to rzeczywiście Blucherek mógł być szlifowany. Wątpię by to była kopia. Tak dobrze wykonana i tak by osiągnęła podobną cenę jak oryginał więc nie ma sensu oszukiwać...?

Piotrek · Wysłany: Nie 22:15, 14 Mar 2010 Temat postu:

Dobrze wykonana może być tylko na wygląd, z innymi paramerami już niekoniecznie. Popatrz na allegro ile jest ładnie wyglądających Ludwikówek czy wz. 21/22, a z paramertami bojowymi już gorzej. Był kiedyś mały blucher, z dwoma ryfkami (czyli z polskiego pułku), niby po dziadku, z kominka, itd. Jak się okazało, kopia. Na Ukrainie podobno jest ktoś, kto tak robi polskie szable, że ni cholery poznać, że to kopie. Nawet kolekcjonerzy potrafią się złapać. A wszystko się zgadza, bicia, wzery są, itd. Tak więc, uważałbym z tą szablą. Jeśli to nie jest kopia, to na pewno została mocno potraktowana szlifierką albo jakąś chemią. Widziałem już ileś małych blucherów i miały bicia w więcej, niż jednym miejcu (na zastawie, tuż poniżej jelca). Proponowałbym traktować kupowanie oryginalnych szabli jako inwestycję (bo takową ten zakup w istocie jest), a jeśli tak, to trzeba zachować ostrożność.

Paweł_39 · Wysłany: Wto 1:38, 23 Mar 2010 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Polska nastawnica do armaty

Lookie · Wysłany: Wto 8:32, 23 Mar 2010 Temat postu:

To jest nóz do nastawnicy i o tyle jest polski, ze stosowany był także w polskiej armii. Oznaczenia ma francuskie.
Nastawnica posiadała dwa takie noże umieszczone w skrzynce z dźwignią.

Ale warto byłoby to mieć Smile

Tyle, ze cena........ehhhh.....

Piotrek · Wysłany: Śro 10:26, 24 Mar 2010 Temat postu:

Uwaga !!!

Rzadko spotykana pozycja. Były dwa egzemplarze na allegro, kupiłem właśnie wydanie z 1953 r. To jest z 1958.

[link widoczny dla zalogowanych]

Lookie · Wysłany: Śro 10:52, 24 Mar 2010 Temat postu:

Co ciekawe na okładce jest ilustracja, która pojawiła sie tez w książce Królikiewicza, zdaje sie autorstwa. prof Maciąga. Smile

Piotrek · Wysłany: Śro 11:38, 24 Mar 2010 Temat postu:

Gdyby ktoś szukał szabli, to jest w dobrej cenie. Do wyczyszczenia, ale poza tym łądny egzemplarz.

[link widoczny dla zalogowanych]

Paweł_39 · Wysłany: Śro 11:45, 24 Mar 2010 Temat postu:

Właśnie się łamię i chyba zalicytuję.

Paweł_39

Cena mocno spadła. Kończy się za 8 h:
[link widoczny dla zalogowanych]

Piotrek

Polecam uwadze :

[link widoczny dla zalogowanych]

Cena bardzo dobra. Mankament to brak pochwy, ale jako okaz kolekcjonerski w sam raz. Bardzo mnie kusi Wink

Paweł_39

Panowie, taka mała niespodzianka z Allegro. Przecież to kwadrant od Prawosławki Smile

Ktoś chce się do licytacji dorzucić?

[link widoczny dla zalogowanych]

Marcin

Niezły fant. Napewno używany przez Rosjan ale czy przez Polaków to już raczej kwestia dyskusyjna. Na pewno na początku odzyskania niepodległości ale w 1939 roku to już raczej nie.

Paweł_39

A jak ja znam Wojsko Polskie, to pewnie pełno było tego w magazynach w 1939 r. Smile

Marcin

Ha, ha, ha msz rację w ramach czyszczenia magazynów otrzymałem ostatnio białe kalesonki. Wink

Coś jednak pozostało z tamtych czasów. Laughing

Paweł_39

No wiesz Marcin, Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu stara sie od paru lat o przejęcie od MW, wycofującej się z Kołobrzegu armat z czasów pruskich znajdujących się w fortach w parku książęcym w Kołobrzegu. Problem był w tym, że armaty te...znajdują się na stanie uzbrojenia jednostki Smile

Paweł_39

[link widoczny dla zalogowanych]

Panowie, czy to sie nadaje do naszej rekonstrukcji? Czy ktoś ma wiedzę o amunicji wz.99?

Piotrek

Całkiem prawdopodobne.

Paweł_39

MAM!

Zapalnik piorunujący uderzeniowy wzór 1899/1915 z krótką zwłoką

Zapalnik do amunicji kalibru 75 mm.

Napisałem już do wystawiającego, więc może się uda załatwić sprawę.

normi

Takie oto zdjęcie ukazało się moim oczom:

[link widoczny dla zalogowanych]

Piotrek

To por. Bohdan Kolszowski, oficer rezerwy naszego Dywizjonu. Mam takie dwa zdjęcia. To zostało wykonane w Oflagu w Woldenbergu.

Paweł_39

[link widoczny dla zalogowanych]

Odznaka DAK z PSZ.

Piotrek

Już nawet wyjaśniłem sprzedającemu, że to nie 7 D.A.K. a 7 P.A.K. Wink

PREZESIK

Dla Tomka:

[link widoczny dla zalogowanych]

jarema

[link widoczny dla zalogowanych] cywilne toto?

Piotrek

Może być cywilny. Jest od dłuższego czasu jeszcze jeden do sprzedania, ponoć z Marynarki Wojennej. Taki statyw może posłużyć do odtworzenia stolika do pomiarów artyleryjskich.

jarema

Mi chodzi o zrekonstruowanie aparatu sygnalizacji świetlnej. A najlepiej dwóch Wink

Paweł_39

Taki sobie fant:

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

faaajny fant Wink

go sie kładło tam przy zamku tam gdzie było pomalowane i tak wycięte tak ? nie powinno tam być pomalowane ponoć na dziale ale jak bedziemy mieć swoje to wiecie...

a jest taka mozliwość co by mozna było wykonać kopie przedwojennego PAB i pokrowca bo ktoś sie zaraz doczepić może, że posiadamy powojenny szajs i jesteśmy mało szczegółowi... Question

Paweł_39

Mateuszu, ależ proszę. Ja jestem zajęty radiostacją, ale Ty przecież możesz wykonać kopię busoli wz.26/30.

[link widoczny dla zalogowanych]

Paweł_39

Ciekawe...

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość sprzedaje zdjęcie jako 14 DAK, ale... zawsze podpisywano je jako 7 DAK...

Paweł_39

[link widoczny dla zalogowanych]

Aukcja "starego dalmierza". Według instrukcji topografii z 1925 r. to jest tzw. Kierownica (kipregiel) służąca do pomiarów topograficznych.

Marcin

Jest to po prostu teodolit używany do prac geodezyjnych.

Paweł_39

[link widoczny dla zalogowanych]

Paweł_39

[link widoczny dla zalogowanych]

Lookie

noooo....łakomy fant:)

elmijakke

Rarytas....
[link widoczny dla zalogowanych]

Przemek

Mam taki rarytas trochę w gorszym stanie ale jest.

Paweł_39

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie wiadomo, nie wiadomo, a ja wiem Smile

To część linijki do celownicy wz.M - takiej jak na naszym stoliku topograficznym winna być. Smile

PREZESIK

[link widoczny dla zalogowanych]

Poczekamy na cene...

Piotrek

Miałem kiedyś taką do wzięcia od ręki za 300 zł zdaje się.

Piotrek

A ja znalazłem takie coś :

[link widoczny dla zalogowanych]

Łuki

Dla nas się nie nadają. Polskie ładownice były gładkiej skóry a nie groszkowanej i nie były takie kanciaste.

Piotrek

Wiem. Ale produkcja zdaje się podobna, a cena dobra.

jarema

Widzę, że nie tylko ja mam na latarkę chrapkę Very Happy