www.7dak.fora.pl

Małkoś

Znalazłem u dziadka wraz z innymi starociami takie odznaczenie jak w logo forum(1809 1918 ). Czy ma ono wartość kolekcjonerską? Jeśli tak to jaką? Za odpowiedz z góry dziękuje.

Mam zdjęcie jeżeli komuś by to ułatwiło..Niestety nie moge dać linka bo jestem nowym użytkownikiem.

Lookie

możesz wysłać na mój adres. Zawieszczę w Twoim imieniu

Lookie

Fotka :

myta2

Nie wiem jaką ma wartość (w wymiarze pieniężnym) ale chłopie trzymaj to bo to pamiątka rodzinna, być może kiedyś Ty lub ktoś z Twojej rodziny spróbuje zgłębić historię dziadka............ niewątpliwie b. ciekawą.

cezar11pu

Panowie czy wy naprawdę tak mało wiecie ? przecież to jest odznaka DAK-u

Lookie

To miniatura!!
Miałem okazję pokorespondowac z Tym Kolega poza forum. Ciąg dalszy tego tematu przeniósł się na grunt prywatny. Po rozmowie Kolega nie zdecydował się wystawić tej miniatury na sprzedaż.

PREZESIK

Cezar11pu mam dziwne wrażenie, że nas nie lubisz...
"Fasoniarstwo", "naprawdę tak mało wiecie" (tu chyba jasno sugerujesz co o nas myślisz).
Jeśli uważasz, że jesteś "wszechwiedzący" to pomóż, a nie obrażaj innych.
Same (moim zaniem) złośliwości (wyjątkiem jest msza w Srebrnej Górze).
Czy to już taka nasza cecha narodowa, czy prawidłowość "naszego" środowiska?

Piotrek

Też odnoszę takie dziwne wrażenie, że kolega Cezar albo nas nie docenia albo po prostu w osobliwy sposób chce wspomóc radą, tyle że wychodzi to nieco kiepsko póki co. Z drugiej strony, Kolego... jak możesz posądzać nas, że nie wiemy jak wygląda odznaka artylerii konnej, jeżeli pisząc jakikolwiek post widzisz w prawym, górnym rogu header forum a na nim tę właśnie odznakę? Nie podejrzewasz chyba że znalazła się tam przypadkiem?
Zdecydowanie bardziej docenilibyśmy, gdybyś podzielił się wiedzą, bo na wszelką krytykę, uwagi i rady jesteśmy otwarci. Tyle że za takowe trudno uznać stwierdzenie "czy wy na prawdę tak mało wiecie". Tu Cię może zaskoczę, bo przyznam Ci rację. Na prawdę mało wiem o artylerii konnej i samym 7 dak'u, bo tej wiedzy niestety nie przetrwało zbyt wiele do naszych czasów, przynajmniej nie tyle co o innych wielkopolskich pułkach. Dlatego też pracujemy intensywnie, badamy archiwa, studiujemy zdjęcia, czytamy książki. Korzystamy w naszych poszukiwaniach z pomocy życzliwych nam kolegów i autorytetów, takich jak choćby Pan Lesław Kukawski. Od niego nie zdarzyło mi się usłyszeć "czy wy chłopcy na prawdę tak mało wiecie". Wiemy jednocześnie na tyle dużo, by poznać odznakę artylerii konnej. Nie chciałbym Cię posądzać o złe intencje, wydaje mi się raczej, że po prostu dotychczasowe przekazy formułowałeś niezbyt fortunnie. Następnym razem po prostu poczytaj może forum, zapoznaj się z tym co robimy i jak to robimy, a pewnie uda Ci się uniknąć nazbyt pochopnych opinii. Pozdrawiam Smile